Dominika Chirek to polska influencerka, która obecnie przebywa w Chicago. Regularnie publikuje na Instagramie zdjęcia i filmiki z wizyt w amerykańskich sklepach.
W jednym z nich natknęła się na zupełnie zaskakującą rzecz. Chodzi o sukienkę brytyjskiej firmy Burberry.
Oniemiała, gdy zobaczyła, że ten produkt został wyprodukowany w... Polsce! Mocno kontrastowało to z napisem "London, England".
A teraz ciekawostka: to jest sukienka Burberry, ale przyjrzyjmy się bliżej metce. Może jednak chodziło o Lądek-Zdrój? Kto zna Misia, ten wie – napisała Chirek na Instagramie.
O co chodzi Dominice Chirek?
Dlaczego Dominika Chirek przytoczyła właśnie Lądek-Zdrój? To ewidentne nawiązanie do legendarnego dialogu z filmu Stanisława Barei:
– Nie ma takiego miasta – Lądyn! Jest Lądek, Lądek-Zdrój, tak…
– Ale Londyn – miasto w Anglii.
– To co mi pan nic nie mówi?!
– No mówię pani właśnie.
– To przecież ja muszę pójść i poszukać, zobaczyć gdzie to jest. Cholera jasna…