Pod koniec ub. roku w Warszawie otworzono nową restaurację - "Madonna". Trzeba przyznać, że lokal mieszczący się na pl. Konstytucji 3 jest nietuzinkowy i wzbudza wiele skrajnych emocji. To wszystko za sprawą wnętrza.
W knajpie znajdziemy plakaty Matki Boskiej z twarzą Rihanny i Natalie Portman. Z kolei w postać Jezusa wklejono Keanu Reevesa, czy Davida Bowiego. Jako święty jest również przedstawiony Leonardo DiCaprio.
W lokalu na butelkach z alkoholami i gaśnicy rozwieszono różańce. Powieszono także zdjęcia o bardzo sensualnym wydźwięku, neony z cytatem "not today satan" (nie dzisiaj szatanie) i "I'd rather laugh with the sinners than cry with the saints" (wolę śmiać się z grzesznikami, niż płakać ze świętymi) z symbolem złożonych rąk w modlitwie. Dodatkowo goście mogą napić się tam drinka z nagiego kobiecego popiersia.
Czytaj więcej: Msza w rytmie bluesa? Ostra krytyka ciekawej inicjatywy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie wszystkim mieszkańcom Warszawy spodobał się wystrój "Madonny". Pierwszy protest przeciwko działalności restauracji odbył się tuż po jej otwarciu. Nie zgromadził on wielu uczestników.
Na kolejne wydarzenie przyszło ich jednak więcej. Pod lokalem pojawiła się spora grupa wiernych z polskimi flagami i transparentami, które informowały, że zebrani odmawiają różaniec publiczny o "odnowę moralną narodu polskiego".
Położyła się krzyżem przed restauracją w Warszawie. "Nawróćcie się, piekło istnieje!"
Szczególna uwagę przykuła starsza kobieta ściskająca w dłoniach różaniec, która krzyżem położyła się przed wejściem do lokalu. - Nawróćcie się, piekło istnieje naprawdę, Maryja płacze krwawymi łzami - krzyczała kobieta wznosząc ręce ku niebu.
Pod restauracją pojawiła się także warszawska aktywistka "Babcia Kasia". Kobieta przyszła w opasce z rogami i wizerunkiem tęczowej Maryi na piersi. Jej obecność nie spodobała się zebranym i doszło do krótkiej przepychanki oraz ostrej wymiany zdań między nią a inną kobietą.
"Madonna" przykuła też uwagę Radia Maryja. Na stronie internetowej rozgłośni pojawił się artykuł krytykujący lokal.
Czytaj również: Co u Rydzyka mówią ws. tabletki "dzień po"? Sprawdziliśmy to