Popek, czyli Paweł Mikołajuw to chodząca kontrowersja. "Popisy" pato-celetryty możemy obserwować od lat. Kontrowersyjne teksty piosenek, tatuaże gałek ocznych czy narkotykowo-alkoholowe popisy. To tylko kilka punktów z bardzo mocnego portfolio kontrowersji rapera.
Wiele razy zdawało się, że Popek wychodzi na prostą. Zapowiadał abstynencję. I detoks od narkotyków. I koniec z kontrowersjami. Za każdym razem demony rapera okazują się jednak zbyt silne.
Tym razem jednak przekroczył wszelkie granice. Raper Alan "Psychotrop" Gruchała publikuje w sieci ocenzurowany materiał, w którym oskarża Popka o zoofilię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo cenzury i wyciętego tylko małego fragmentu filmu - materiał szokuje. Według Psychotropa Popek miał masturbować się i dotykać genitaliami dwa psy.
Cały film wyślę organizacjom pro-zwierzęcym, fundacjom, które zgłoszą sprawę tam, gdzie trzeba. Tak jak mówiłem na lajwie, kto nie był na całym nagraniu, Popek masturbuje się i dotyka psa przyrodzeniem po pysku. Ja nie ulegnę żadnym groźbom, żadnym zastraszaniom, żadnym próbom uciszenia – przekazał Psychotrop.
Popek skomentował sprawę, przepraszając i tłumacząc, że to był tylko głupi żart z jego strony i zwierzęta widoczne na nagraniu nie doznały żadnej krzywdy.
Przegiąłem PRZEPRASZAM. Po**ło mi się w głowie, chciałem zrobić sobie żarcik, z którego nie jestem dumny. Nie ru***m żadnych owczarków – skomentował swoje wybryki Popek.
Czytaj również: 17-latek oszukał na miliony. Największy skandal na WOŚP
Wszystko wskazuje na to, że wiecznie unikający konsekwencji swoich zachowań raper, wreszcie się doigra. Sprawa nabrała tempa, bo tak jak zapowiadał Psychotrop, przesłał film do odpowiednich organów i zaalarmował organizacje chroniące prawa zwierząt.