23 sierpnia 1939 r. Joachim von Ribbentrop oraz ludowy komisarz spraw zagranicznych ZSRR Wiaczesław Mołotow podpisali niemiecko-sowiecki pakt o nieagresji. Oficjalnie mowa była o współpracy, jednak dokument zawierał tajny protokół dodatkowy mówiący o zbiorze terytoriów lub rozporządzenia niepodległością suwerennych państw: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii i Rumunii.
Z tej okazji poniedziałkowe "Wiadomości" przygotowały okolicznościowy materiał "Zbrodniczy pakt Hitler-Stalin", w którym naświetlono historyczny kontekst i tragiczne w skutkach konsekwencje porozumienia.
W reportażu pokazano sporo archiwaliów oraz poproszono o komentarz specjalistę, historyka prof. Marcina Kruszyńskiego z Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie. Niestety, do materiału wdarła się też wpadka.
Niemcy zaatakowały Polskę już kilka dni później - 1 sierpnia. Sowieci wbili na nóż w plecy 17 września - mówi lektor "Wiadomości".
Co w powyższym cytacie się nie zgadza? Oczywiście pierwsza data. Do agresji wojsk niemieckich na Polskę doszło miesiąc później, bo 1 września 1939 r.
Skąd ta pomyłka? Być może dziennikarz TVP podświadomie pomylił datę z wybuchem Powstania Warszawskiego.
Pomyłkę dziennikarza TVP można było usłyszeć w głównym wydaniu na żywo między 19:30 a 20:00. Kiedy poniedziałkowe wydanie "Wiadomości" trafiło na oficjalną stronę internetową programu, materiału "Zbrodniczy pakt Hitler-Stalin" już w nim nie było. Za to serwis wzbogacono o kilkuminutowy fragment programu "Gość Wiadomości" z Mariuszem Kamińskiem.
Jednak jak wiadomo, w internecie nic nie ginie. Kilkunastosekundowy fragment programu, gdzie możemy usłyszeć wpadkę, trafił na Twittera i Facebooka, wywołując natychmiastowe reakcje internautów. Jeden z komentarzy brzmiał: "Kiedy na lekcję historii chodzisz do 'Szkoły TVP'". Klip możecie obejrzeć poniżej:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.