Barbara Kurdej-Szatan przez lata była jedną z głównych gwiazd Telewizji Polskiej. Widzowie kojarzą ją przede wszystkim z roli w serialu "M jak Miłość", ale pojawiała się też w licznych innych produkcjach TVP oraz prowadziła programy, m.in. "Kocham Cię Polsko", "The Voice of Poland" czy "Dance, Dance, Dance".
Czytaj także: Kurdej-Szatan nagrodzona. Wylała się fala krytyki
Straciła pracę w TVP, nie dostała się do "Mam Talent"
O Barbarze Kurdej-Szatan zrobiło się głośno ostatnio, po tym, jak zamieściła kontrowersyjny komentarz do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Wówczas aktorka w ostry sposób skomentowała działania Straży Granicznej, nazywając funkcjonariuszy "maszynami bez serca, bez mózgu, które ślepo wykonują rozkazy".
Po wybuchu skandalu straciła pracę u publicznego nadawcy. Okazuje się jednak, że nie jest to jedyna stacja, gdzie nie ujrzymy znanej aktorki. Jak wyznała w rozmowie z Plejadą, chciała też współprowadzić show "Mam Talent" w TVN. Uczestniczyła w castingu, ale niestety. Odniosła klęskę. Producenci wybrali innego prowadzącego.
Czytaj także: Doktor zabrał głos ws. Kurdej-Szatan. Mocna diagnoza!
"Nie było mi aż tak przykro"
Jak dodaje, jednak nie ma żalu do stacji z tego powodu. - Nie było mi żal. To było tak, że po prostu dostałam telefon z prośbą o przyjście, ze wstępną propozycją. Ja się pojawiłam (...). Prowadzenia oczywiście kocham, ale nie było mi aż tak przykro (...) Produkcja miała jakąś swoją wizję, bardzo chcieli Michała, on świetnie wypadł i już – wyznała w rozmowie z Plejadą.
Teraz aktorka skupia się głównie na rolach w teatrze. - Wiadomo, że byłby to nowy projekt, byłoby fajnie, ale ja już miałam wcześniej taką wewnętrzną potrzebę rozwoju siebie jako aktorki, artystki, aktorki śpiewającej, zależy mi na tym, by robić nowe projekty np. teatralne i filmowe — dodaje Kurdej-Szatan.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.