Krzysztof Respondek miał 54 lata. Popularny aktor, kabareciarz i piosenkarz ze Śląska trafił do szpitala 17 grudnia. Jak podawał "Dziennik Zachodni", Respondek wystąpił tego dnia na spotkaniu wigilijnym Urzędu Gminy Żelazków. Gdy wrócił do domu, źle się poczuł.
Żona Respondka wezwała pogotowie. Został zabrany do szpitala w Zabrzu. Krzysztof Respondek przeszedł zawał serca. Lekarze walczyli o jego życie. Niestety, 22 grudnia Krzysztof Hanke, przyjaciel Respondka, poinformował o śmierci 54-latka.
Respondek był przez lata znany głównie z występów w kabarecie Rak. Przez kilka lat występował w znanym polskim serialu "Barwy szczęścia". W 2008 roku wygrał "Brylantowy Mikrofon" - najważniejszą nagrodę w programie "Jak oni śpiewają". Niestety, jego karierę przerwała nagła śmierć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pogrzeb Krzysztofa Respondka. Poruszający moment w trakcie mszy
W sobotę 30 grudnia odbył się pogrzeb Krzysztofa Respondka. Uroczystość miała miejsce w Kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Tarnowskich Górach.
Jak donosi "Fakt", który relacjonował uroczystości, podczas mszy świętej żałobnicy usłyszeli głos Krzysztofa Respondka.
Gdy zakochamy się prawdziwie do szaleństw, ktoś nas zabierze w wielki rejs, cudowne miejsca
Świat nas pokocha, tak jak nikt by nas nie kochał i zapomnimy co to pustka ból i nokaut
Jeszcze kiedyś odnajdziemy własne miejsce na tej ziemi
Zdobędziemy wszystkie szczyty i do gwiazd też dosięgniemy
W jednej chwili wszystkie szczęścia wpadną prosto w nasze ręce
Jeszcze nie raz zwyciężymy, jeszcze wszystko będzie piękne
Powyższe słowa pochodzą z jednej z piosenek Krzysztofa Respondka. Podczas jej słuchania wiele osób chowało twarze w dłoniach, widać było łzy w oczach. Jak podaje "Fakt", gdy tylko odtwarzanie piosenki zakończono, rozległy się brawa. Po mszy ciało kabareciarza spoczęło na cmentarzu. Według tabloidu w ostatniej drodze towarzyszyło mu kilka tysięcy osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.