Ciepła aura zachęca do tego, by wyjść z domu. Dogodne warunki atmosferyczne wykorzystać postanowił europoseł PiS Karol Karski. "Super Express" donosi, że polityk udał się na działkę na Podlasiu.
Widać, że polityk ciężkiej pracy się nie boi, bo od razu przywdział rękawice i chwycił za łopatę. W pocie czoła kosił trawę, ciął drzewo, podlewał krzewy, a nawet zabrał się za kretowiska! - przekazał tabloid.
Reporterzy śledzili poczynania polityka bardzo dokładnie, a potem je opisali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z dziennikiem Karol Karski zrelacjonował, na czym dokładnie się skupiał.
Musiałem wyrównać kretowiska, zrobiłem więc sobie krótką przerwę w prowadzeniu kampanii. Krety przeszkadzały, ale jakoś udaje się to wszystko opanować - ujawnił europoseł.
Karol Karski relaksował się na działce
Dziennikarze przekazali także, iż po wykonanej pracy polityk rozsiadł się na leżaku z ulubioną gazetą. Jednocześnie postanowił uzupełnić płyny - sięgnął po dużą butlę napoju.
Było ciężko, ale dałem radę! - podsumował Karski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.