Piotr Cyrwus przygodę z aktorstwem rozpoczął w połowie lat osiemdziesiątych. Ogromną rozpoznawalność zapewnił sobie jednak dopiero dzięki występom w "Klanie". Niezwykłą popularność temu aktorowi zagwarantowała rola Ryśka Lubicza, męża Grażynki (Małgorzata Ostrowska-Królikowska). Dziś jego twarz kojarzą niemal wszyscy Polacy.
Aktor opuścił szeregi "Klanu" po 15 latach pojawiania się na planie. Uznał, że najwyższa pora na to, by rozpocząć nowy etap w karierze.
Od 1 stycznia 2012 roku będę etatowym aktorem Teatru Polskiego w Warszawie i w związku z tym żegnam się z rolą Ryszarda Lubicza. Decyzja o rozstaniu z "Klanem" była jedną z najtrudniejszych, o ile nawet nie najtrudniejszą - jakie przyszło mi podjąć w moim zawodowym życiu. Uznałem jednak, że wszystko, co mogłem dać z siebie Ryszardowi Lubiczowi, już dałem i wszystko, co mogłem od niego dostać, dostałem - mówił przed laty w jednym z wywiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Wideo z Kaczyńskim obiega sieć. Dała mu dziecko
Cyrwus przez długi czas pojawiał się na deskach teatrów. W pewny momencie jego kariera teatralna jednak wyhamowała. Wobec tego wrócił na szklany ekran. Na taki ruch zdecydował się ze względu na sytuację ekonomiczną.
Od czterech lat nie jestem związany etatem z żadnym teatrem. Dzięki temu od czasu do czasu gram w popularnych serialach, żeby było co do garnka włożyć. Ale zagrałem też w poważniejszych produkcjach np. u pani Małgorzaty Szumowskiej i Jana Holoubka, a na premierę czekają dwa kolejne film - powiedział w rozmowie z portalem światseriali.interia.pl.
Jego bohater "zniknął z serialu"
Cyrwus niedawno dołączył choćby do obsady "Na Wspólnej", gdzie powierzono mu rolę Zdzisława. Niestety, w pewnym momencie ten bohater zniknął z serialu.
Zdzisław pojawił się, a teraz zniknął z serialu. Sam nie wiem, na jak długo. Tak już jest z bohaterami drugoplanowymi. Bywało, że przez pół roku nieomal nie schodziłem z planu, a potem była cisza - spostrzegł aktor.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.