Kajra i Sławomir poznali się na studiach teatralnych w Krakowie. Później spotkali się w USA, a po powrocie pracowali razem w różnych kabaretach i teatrach. Na dobre połączyła ich jednak scena muzyczna. Oboje są dumni z projektu "Sławomir", który istnieje już 8 lat.
Prawda o małżeństwie Sławomira
Z roku na rok rozwija się on coraz bardziej, pojawiają się kolejne propozycje. Bardzo dobrze się też rozumiemy w pracy i robimy tylko to, co nas oboje cieszy - mówi Kajra w rozmowie z "Super Expressem".
Kajra przyznała, że czasami pogodzenie spraw prywatnych i zawodowych nie jest łatwe. Wymaga to od obojga wielu kompromisów, ale wspierają się wzajemnie. Kłótnie - wedle relacji gwiazdorów - się odbywają, ale tylko na tle artystycznym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sławomir zdradził, że Kajra od początku mu się podobała. Zastanawiał się co musi zrobić "żeby mieć tak piękną żonę". Kajra z kolei wyznała, że Sławomir zdobył ją śpiewem. Wykonał utwór "Cudowna dziewczyno".
Pamiętam, że Sławomir śpiewał piosenkę "Cudowna dziewczyna" podczas naszej próby generalnej kabaretu i wówczas zrozumiałam, że to mój przyszły mąż - powiedziała Kajra w wywiadzie.
Na pytanie, kto rządzi w domu i w pracy, odpowiedź była szybka i prosta — Kajra. - Ale przy dużym wsparciu Sławomira oczywiście. Uzupełniamy się. Ja jestem ta zła, Sławomir ten dobry. Ja cisnę, Sławomir luzuje - zaznaczyła.
Oboje powiedzieli, że wiele od siebie czerpią.
Czytaj także: Sławomir narzeka na pracę w TVP? Nie miał czasu dla żony
Na pewno siłę, odwagę, radość, poczucie humoru. Razem zdobyliśmy ten szczyt i zdobywamy kolejne. Bez naszej wspólnej drogi nie byłoby tego - powiedział Sławomir.