Maciej Mędrzycki był strażakiem z Warszawy. Wiele osób kojarzy go z programu "Milionerzy", gdzie jako jeden z nielicznych, miał okazję zagrać o milion. W ostatniej chwili jednak zrezygnował i zgarnął 500 tys. złotych.
Nie żyje uczestnik "Milionerów"
O śmierci Macieja Mędrzyckiego poinformowała rodzina. W mediach społecznościowych zamieszczono wpis, jednak nie ujawniono przyczyny śmierci. Uczestnik Milionerów zmarł 4 lutego w wieku 39 lat.
Z głębokim żalem chciałbym poinformować, że dziś, w wieku 39 lat, zmarł mój brat, mł. bryg. Maciej Mędrzycki. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w Radomiu. O szczegółach poinformuję – przekazał Aleksander Mędrzycki, zamieszczając fotografię brata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Mędrzycki w programie prowadzonym przez Huberta Urbańskiego pojawił się w kwietniu 2022 r. Szło mu doskonale, aż do ostatniego pytania, które jest warte milion złotych. Brzmiało ono następująco:
Skąd najdalej jest do Końca Świata znanego też jako Głuszyna-Podlas w Wielkopolsce?
A. z Nieba w Świętokrzyskiem
B. z Czyśćca w Wielkopolskiem
C. z Piekła w Pomorskiem
D. z Raju w Łódzkiem
Czytaj więcej: Żona ma obsesję na punkcie Thermomixa. 34-latek ma już dość
Uczestnik zastanawiał się nad tym pytaniem i nie był pewny, czy jego odpowiedź będzie poprawna. Zdecydował się wówczas na skorzystanie z ostatniego koła ratunkowego, czyli telefonu do przyjaciela. Zadzwonił, ale pomocy nie uzyskał. Maciej Mędrzycki postanowił nie rezygnować i zakończył grę. Ostatecznie wygrał 500 tys. zł.
Czytaj więcej: Otworzył drzwi w Tatrach. Sami zobaczcie, co tam się dzieje
Później okazało się, że Maciej Mędrzycki mógł zostać milionerem. Znał poprawną odpowiedź na to pytanie. Kiedy Hubert Urbański zapytał go, o to, co by zaznaczył, wskazał odpowiedź C., która była prawidłowa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.