Gosia Baczyńska to jedna z czołowych polskich projektantek. W 2009 roku otworzyła swój pierwszy salon mody w Warszawie, cztery lata później wzięła udział w pokazach mody podczas Paris Fashion Week jako pierwsza polska projektantka.
Gosia Baczyńska była pierwszą polską projektantką zaproszoną przez Francuską Federację Mody do prezentacji swoich kolekcji podczas pokazów prêt-à-porter w trakcie oficjalnego kalendarza Paris Fashion Week - czytamy na oficjalnej stronie.
Dziś Baczyńska regularnie ubiera polskie gwiazdy. Zaufały jej także takie osobistości jak księżna Kate, która wystąpiła w kreacji polskiej projektantki na bankiecie w Łazienkach Królewskich z okazji urodzin królowej Elżbiety II podczas wizyty w Polsce w 2017 roku. Z takimi osiągnięciami nic więc dziwnego, że specjalistka od stylu zabrała głos na temat wyglądu Polek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Projektantka szczerze o Polkach. "Trochę się opanowały"
Gosia Baczyńska skomentowała modę na medycynę estetyczną i nadmierne jej stosowanie. Zwróciła uwagę na przesadnie duże usta oraz uwydatnione policzki. Stwierdziła, że to nie jest "obecny kanon mody".
Duże usta i policzki, które są jak jabłka, to już nie jest obecny kanon mody, bo zauważyłam, że on na szczęście troszeczkę odchodzi. Mówię o wielkich policzkach, okrągłych, do tego usta wypełnione na maksa. Wydaje mi się, że jesteśmy już za szczytem tego trendu, że kobiety już się trochę opanowały - wyznała Newserii Lifestyle.
Jak wyjaśnia, ma na myśli przesadzone stosowanie wypełniaczy. Podkreśla, że wszystko jest "dla ludzi", jednak warto zachować umiar, by nie wyglądać karykaturalnie.
Mówię o tej przesadzie, że są dziewczyny, kobiety, które po prostu nie mają umiaru i bardzo często z ładnej, młodej dziewczyny robi się po prostu produkt napompowany wszystkim. Przecież niektóre z nich naprawdę wyglądają groteskowo