Przemysław Wereszczyński wystąpił w 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W programie został połączony z Justyną, która szybko rozgościła się w jego mieszkaniu i poczuła się bardzo swobodnie. Ostatnio po powrocie Przemka z pracy uraczyła go niespodziewaną wizytą, co wręcz zszokowało pracownika BHP. To właśnie tą dziedziną zajmuje się uczestnik show TVN.
Mimo, że na co dzień zajmuje się bezpieczeństwem i higieną pracy, postanowił zrobić wyjątek wskakując w nietypowy dla siebie strój. Przemek założył strój służbowy jakim jest... umundurowanie strażackie. Właśnie w takich strojach gaszone są pożary! W sieci uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazał zdjęcie w całym osprzęcie, z hełmem na głowie i gaśnicą w dłoni. - Ciężka jest to praca - przyznał.
Przemek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w stroju strażaka
Dlaczego Przemek występuje w stroju strażaka? Okazało się, że jest to specjalne szkolenie. - Tak się składa, że dzisiaj wziąłem udział w szkoleniu, które skłoniło mnie do refleksji jak ciężka jest to praca. W momencie kiedy ja, pomimo też różnych trudności, nadal jednak siedzę w ciepłym biurze - Oni walczą z żywiołem, często narażając też własne życie - wyznał na Instagramie.
Mąż Justyny podkreślił, że to właśnie strażacy często jako pierwsi przybywają na miejsca wypadków. Co więcej, "widzą rzeczy o których nawet ciężko myśleć i sobie wyobrazić". Na koniec wpisu wyraził wdzięczność za to, co robi straż pożarna.
Chłopaki, dziewczyny, wszyscy Wy wykonujący ten zawód czy zajmujący się pomocą ochotniczo - wielki szacunek dla Was. Dziękuję!