Przeprosiny na antenie TVN24 zaskoczyły wielu widzów. O co chodzi? Aby to zrozumieć, trzeba cofnąć się do 2015 roku. Wówczas Miss Wielkopolski 2014 Maja Nizio opublikowała na Facebooku post, który zapoczątkował niemały skandal. Modelka oskarżyła głównego sponsora konkursu piękności o molestowanie seksualne. Jak twierdziła, uczestniczki były poniżane i zmuszane do seksu przez organizatorów.
Oskarżała sponsora o molestowanie
Nizio miała wygrać konkurs "w pakiecie z noclegiem w hotelu sponsora". Sprawę zgłosiła na policję, a w mediach opublikowała fragmenty swoich rozmów z jurorem Sławomirem Stopczykiem. Ten z kolei pozwał ją o szantaż i zniesławienie.
Sprawa w końcu trafiła do sądu, gdzie Stopczyk zażądał od Nizio 3 mln zł odszkodowania. Przekonywał, że pomówienia Nizio mogą zniszczyć jego karierę. Stopczyk bowiem, oprócz jurorowania w konkursach piękności, jest także wokalistą w zespole disco polo.
W 2016 roku w sprawie o naruszenie dóbr osobistych sąd uznał Nizio za winną i nakazał jej przeprosić Stopczyka oraz zapłacić mu 50 tys. zł. Dwa lata później modelka została uznana za winną pomówienia i skazana przez sąd na karę grzywny w wysokości 2 tys. zł.
Przeprosiny Nizio w telewizji
Przeprosiny zostały wyemitowane w telewizji dopiero we wtorkowy wieczór, 15 marca 2022 r. Maja Nizio przyznała w formie tekstowej, że w programie "Tak jest" Andrzeja Mrozowskiego kłamała na temat niemoralnych propozycji, rzekomo składanych jej oraz innym uczestniczkom konkursu piękności przez Sławomira Stopczyka.
Oświadczam, że ja, Maja Nizio, w dniu 29 kwietnia 2015 roku, w wypowiedzi udzielonej w programie "Tak jest", świadomie zarzuciłam Panu Sławomirowi Stopczykowi, że składał on wobec mnie oraz innych uczestników konkursu Miss Wielkopolski propozycje wspólnych wyjazdów i ofert o charakterze seksualnym, wykorzystując w ten sposób swoją pozycję głównego sponsora konkursu i dopuszczając się wobec nas czynów noszących znamiona molestowania seksualnego, a nadto, że szantażował oraz zastraszał mnie oraz innych uczestników konkursu, celem zachowania milczenia odnoście tych faktów. Nieprawdą jest również, że wbrew własnej woli brałam udział w nagrywaniu teledysku w Międzyzdrojach. Oświadczam, iż przedstawione przeze mnie twierdzenia są nieprawdziwe i użyte zostały wyłącznie w celu zdyskredytowania i podważenia zaufania opinii publicznej do Pana Sławomira Stopczyka, za co przepraszam.