We wtorek 17 sierpnia w sopockiej Operze Leśnej odbyły się koncerty w ramach festiwalu Top of the Top. Na scenie zaprezentował się m.in. legendarny zespół Lombard. Artyści nie tylko wykonali swoje największe przeboje. W pewnym momencie wokalistka Marta Cugier, która od 1999 r. zastępuje w tej roli Małgorzatę Ostrowską, wygłosiła ze sceny poruszające przemówienie.
Jest to wyjątkowy czas. Chcielibyśmy nasz występ tutaj, w Operze Leśnej w Sopocie, którą kochamy, zadedykować szczególnym ludziom - Związkowi Polaków na Białorusi, cudownym ludziom, którzy są tutaj dzisiaj razem z nami - mówiła wokalistka Lombardu.
Dalej mówiła o dramatycznej sytuacji opozycyjnych działaczy, m.in. przewodniczącej Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys, która prywatnie jest przyjaciółką Cugier.
Po jej słowach wokalista i klawiszowiec Grzegorz Stróżniak pokazał plakat z napisem "Wolność" pod podobizną Andżeliki Borys. Takie same plakaty mieli niektórzy ludzie na widowni, gdzie zasiadał m.in. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, który ze wszystkimi oklaskiwał słowa gwiazdy.
Marta Cugier zaapelowała do publiczności, by wesprzeć Polaków na Białorusi.
Mam nadzieję, że zapalicie wszystkie serca i światła dla Andżeliki Borys – skwitowała wokalistka, zachęcając do wspólnego śpiewania hitu "Przeżyj to sam".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.