Trwa 12. sezon popularnego teleturnieju "Milionerzy". Nie tak dawno Tomasz Orzechowski sięgnął po główną nagrodę. Teraz fani produkcji zastanawiają się, czy ktoś powtórzy jego wyczyn.
W środowym odcinku padło pytanie za 75 tysięcy złotych. Była to zagadka historyczna.
"Milionerzy". Pytanie o kalesony za 75 tys. zł
"Któremu polskiemu królowi żona Sulejmana Wspaniałego, Rusinka Roksolana, miała podarować wyszywane kalesony własnej roboty?" - tak brzmiało pytanie zadane przez Huberta Urbańskiego.
- A. Bolesławowi I Chrobremu
- B. Kazimierzowi III Wielkiemu
- C. Zygmuntowi II Augustowi
- D. Janowi III Sobieskiemu
Uczestnik zdecydował się na koło ratunkowe pół na pół. Później zaznaczył odpowiedź "D". Niestety, nie był to właściwy ruch.
Należało wskazać wariant "C". W związku z tym uczestnik musiał zadowolić się zdobyciem gwarantowanych 40 tysięcy złotych. To całkiem niezła suma, ale była przecież szansa na to, by zgarnąć więcej.
"Milionerzy". Najważniejsze zasady
W "Milionerach" prawidłowa odpowiedź na pytanie drugie i siódme zapewnia uczestnikowi kwotę gwarantowaną (odpowiednio w wysokości tysiąca złotych i 40 tysięcy złotych).
Aby wygrać główną nagrodę należy odpowiedzieć prawidłowo na dwanaście pytań. Pytania mają różnorodną tematykę. Każde z pytań ma oznaczony stopień trudności, a także kategorię tematyczną, a opracowane jest na podstawie co najmniej dwóch prawidłowych źródeł. W drodze do zwycięstwa uczestnik będzie mógł skorzystać z trzech kół ratunkowych: "pytanie do przyjaciela", "pół na pół" i "pytanie do publiczności" - przypomniano na oficjalnej stronie internetowej słynnego programu milionerzy.tvn.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.