Kabaretowa afera z Polsatem w roli głównej zaczęła się jeszcze w październiku. Nagle z sieci z zniknęły odcinki programu "Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni". Był to czas tuż przed wyborami parlamentarnymi, więc dość wrażliwy politycznie, ale ruch stacji i tak zdziwił widzów.
Jeszcze bardziej zaskoczyła ich decyzja o tym, by skecze przestać puszczać w telewizji. Zamiast kabaretów wyemitowano film sensacyjny. Artyści kabaretowi poczuli się lekceważeni, bo wciąż nagrywali kolejne odcinki show, i postanowili dać temu wyraz w mediach społecznościowych. Żartowali z decyzji Polsatu, ale ostatecznie cenzurowanym kabareciarzom wcale nie było do śmiechu.
Okazuje się, że Robert Górski nie zamierza rezygnować ze swoich politycznych skeczy. W ostatnim wpisie rzucił nawet nazwiskiem Tuska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drodzy Państwo! Mam dobrą wiadomość dla wszystkich tych, którzy mówili mi: 'Szanowny panie Robercie, dlaczego pan ciągle dręczy Prezesa, niech pan się z Tuska pośmieje'. Rzeczywiście, przez ostatnie lata oddawałem pole w tym zakresie Wiadomościom, ale dziś chciałbym spełnić prośby i zażalenia moich krytyków - napisał na swoim instagramowym profilu.
Otóż wracam do 'Posiedzeń rządu' z Tuskiem jako premierem. I nie będę go głaskał po głowie jak Prezesa, żadne tam ocieplanie wizerunku i próba zrozumienia, nie. Niech tylko przegnie pałę, to będę go lał pałą satyry - dodał.
Górski dał też znać, że zrozumiał, dlaczego Polsat zrezygnował z programu kabaretowego zaraz po wyborach. " Żeby nie pozwolić śmiać się z Tuska. Dobrze wyczuli wiatr zmian" - stwierdził. To wtedy stało się jasne, że nastąpi zmiana władzy, a kabaret ma to do siebie, że wytyka błędy rządzącym.
Kabareciarz, który działa w Kabarecie Młodych Panów, obiecał, że wciąż będzie tworzył skecze polityczne, tym bardziej, że u władzy wciąż jest Andrzej Duda. "A więc cykl 'Z Andrzejem na nartach' będzie aktualny jeszcze dwa lata" - napisał.
Górski poinformował swoich fanów o tym, że wciąż zbiera się na odwagę, aby śmiać się nie tylko z części zwierzchników Kościoła Katolickiego, ale i przedstawicieli innych Kościołów.
Gdy tylko poznam osobiście równie pełnych hipokryzji muzułmanów, będę z nich też kpił, ryzykując życiem, a jednocześnie szanując i islam, i chrześcijaństwo.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.