Widzowie byli bardzo mocno zaangażowani w śledzenie finałowego odcinka programu "Rolnik szuka żony". Nie tylko oglądali poczynania głównych bohaterów, ale i na bieżąco wszystko komentowali. Sporo emocji wywołała Kamila Boś, którą oglądający okrzyknęli mianem "królowej pieczarek".
Już od początku programu była niezwykle wybredna i w każdym kandydacie dostrzegała wady. Ostatecznie wybrała Adama, jednak błyskawicznie przyznała, że nic z tego nie będzie.
W finałowym odcinku spotkała się z prawie wszystkimi kandydatami, których zdążyła odrzucić. Zabrakło tylko Janka. Podczas rozmowy z Adamem 28-latka usiłowała ustalić, dlaczego im się nie powiodło.
Utwierdziłam się w przekonaniu, że przyszedł do tego programu, bo mu się spodobałam, ale myślał, że to kobieta ma go zdobywać - żaliła się Marcie Manowskiej. - Jeśli komuś zależy i ktoś chce, to nie jest tak, że kamery gasną i kontakt gaśnie - dodawała.
"Rolnik szuka żony". Widzowie rozjuszeni postawą Kamili
Kamila Boś zirytowała widzów swoją postawą. Dali oni upust emocjom na oficjalnym profilu "Rolnika" na Instagramie. Oto kilka komentarzy:
Wieczna pretensja. Chłopy, wygraliście, przegrywając;
Dziwna babka. Wcale się nie dziwie, że nie może sobie nikogo znaleźć. Cały czas pretensje. Każdy miałby dość;
Żadnych konkretów, tylko marudzenie i jęczenie. Strasznie męcząca osoba;
Co za okropna baba. Paskudny ma charakter;
Czytaj także: Doniesienia z Syberii. Mrożą krew w żyłach
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.