Widzowie nie polubili Stanisława Pytlarza z programu "Rolnik szuka żony". Zarzuca się mu między innymi to, że nie jest medialny i nie wygląda na sympatycznego człowieka.
W programie wypadł blado. Lepiej prezentuje się w mediach społecznościowych, gdzie wygląda na przebojowego człowieka.
Czytaj także: Podejrzany SMS. "Google weryfikuje numer telefonu"
Na najnowszym zdjęciu widać, jak zajada kiełbasę. Pod fotką otrzymał pytanie dotyczące jego postawy podczas programu.
Po co było być takim zadufanym w programie i robić z siebie tym, kim nie jesteś naprawdę? Tyle negatywnych opinii co do twojej osoby było. Jeśli to była kreacja i grałeś jakąś rolę gbura, to warto było? - pyta internauta.
"Rolnik szuka żony". Stanisław musiał odpowiedzieć
Stanisław szczerze odpowiedział. "A czy to ja montowałem?" - zapytał, dając jasno do zrozumienia, że nie spodobały mu się poczynania produkcji "Rolnika".
Później ktoś go jeszcze dopytał, czy ma pretensje do realizatorów za takie przedstawienie jego osoby. "Mam" - odparł krótko Stanisław.
Czytaj także: Koszmar Jacka Rozenka. Konieczny był dramatyczny ruch
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.