We wrześniu ubiegłego roku Agnieszka Piechurska, była żona Michała Adamczyka, w rozmowie z "Faktem" przyznała, że nie może porozumieć się z byłym partnerem w kwestii alimentów na ich 16-letnią córkę. Do mediów trafiło wówczas oświadczenie pełnomocnika prezentera, z którego wynikało, że Piechurska domaga się podwyższenia alimentów z 2,4 do 6 tys. zł.
Przysłowiowej oliwy do ognia dolał poseł KO Dariusz Joński, który ujawnił, że Michał Adamczyk otrzymywał w TVP horrendalne wynagrodzenie. Przypomnijmy: były gwiazdor TVP miał zarobić w ubiegłym roku 1,5 mln zł.
Jak przypomina "Fakt", pierwsza rozprawa dotycząca podwyższenia alimentów miała odbyć się we wrześniu 2023 r, ale wtedy Michał Adamczyk przestawił zwolnienie lekarskie. Dla Piechurskiej nie było to chyba dużym zaskoczeniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeszcze przed rozpoczęciem procesu była żona Michała Adamczyka w rozmowie z dziennikiem przewidywała: – Nasza córka skończy w maju 2024 r. 17 lat, czyli mamy rok z kawałkiem do jej pełnoletności. Jego strategia prawdopodobnie będzie taka, że nie będzie stawiał się na te rozprawy.
Czytaj także: Michał Adamczyk usprawiedliwia swoje ogromne zarobki. Mówi, że jest ofiarą manipulacji
Adamczyk nie pojawił się na sali sądowej
Według "Faktu" w środę, 7 lutego w sądzie rejonowym dla Warszawy-Mokotowa odbyła się rozprawa, ale Michał Adamczyk i tym razem nie pojawił się na sali sądowej. Uczestniczył w rozprawie zdalnie, za pośrednictwem internetu. Dziennikarzowi towarzyszył jego adwokat. W sądzie stawiła się natomiast Agnieszka Piechurska, jej mama oraz siostra.
Na wniosek pozwanego sąd zarządził utajnienie rozprawy, dlatego nie wiemy, jaka była treść zeznań.
Do rozmów ugodowych nie doszło. Obecnie tytułem zabezpieczenia są ustalone alimenty (na małoletnią córkę Michała Adamczyka) w wysokości 2 tys 400 zł miesięcznie. My oczekujemy kwoty 6 tys. zł. Na razie złożyliśmy wniosek o podwyższenie alimentów do 4 tys. zł, co nie zostało zaakceptowane przez stronę pozwaną. Ta na ten moment uznała powództwo na kwotę 1 tys. 500 zł — powiedział "Faktowi" adwokat Piechurskiej, mec. Tymoteusz Paprocki.
Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń dziennika, podczas kolejnych rozpraw sąd będzie przesłuchiwał kolejnych świadków strony pozywanej, czyli Michała Adamczyka (mowa o znajomych dziennikarza z TVP, m.in. Samuelu Pereirze i Marcinie Tulickim).
Wyrok w tej sprawie prawdopodobnie zapadnie pod koniec października 2024 r.
Adamczyk ożenił się z Agnieszką Piechurską w 2006 r. Para rozwiodła się zaledwie rok po ślubie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.