Marianna Schreiber od samego początku kariery w mediach nie kryła, że nie zawsze jest jej po drodze z przekonaniami męża. Już w trakcie castingu do "Top Model" wyznała, że przyszła do programu wbrew woli Łukasza Schreiberga. Otwarcie krytykowała także decyzję ministra PiS o głosowaniu za uchwaleniem "lex TVN".
Przeczytaj także: Marianna Schreiber nigdy o tym nie mówiła. "Wstydziłam się..."
W związku z różnicami światopoglądowymi państwa Schreiberów coraz częściej pojawiały się plotki o rychłym rozwodzie. Wielu internautów podawało w wątpliwość przyszłość związku, w którym partnerzy stoją po przeciwnych stronach politycznej barykady. W końcu Marianna Schreiber straciła cierpliwość i osobiście rozwiała wszelkie wątpliwości.
Przeczytaj także: Schreiber odpowiada Lempart. Pójdzie jej w pięty?
W niedzielę rano Marianna Schreiber opublikowała na Instagramie nagranie, na którym daje wyraz swojej miłości do męża. Na końcu materiału pojawia się wspólne zdjęcie z ukochanym, a w opisie widnieją słowa niepozostawiające wątpliwości, że cały czas łączy ich gorące uczucie.
Dryfujemy razem na opuszczonej przestrzeni… Spadam… Ale ty mnie chwytasz i razem już możemy wszystko… – M – napisała na Instagramie.
Przeczytaj także: Zupełnie zrezygnowana nagrała wideo w kinie. "Jaki to ma sens?"
Marianna Schreiber dała do zrozumienia, że tym publicznym gestem chce rozwiać wątpliwości odnośnie swojego związku. Jak przyznała, wielokrotnie otrzymywała pytania o skomplikowane relacje z mężem.
Pytacie mnie, jak to "wszystko" jest. Myślę, że ten filmik kryje w sobie wiele odpowiedzi… – podsumowała na Instagramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.