Joanna Krupa przez lata bardzo chętnie pokazywała kulisy swojego życia małżeńskiego. Najpierw z Romainem Zago, a później zachwycała się na Instagramie Douglasem Nunesem, z którym wzięła ślub kościelny i doczekała się dziecka.
Jednak teraz znana prowadząca "Top Model" przechodzi trudne chwile. Jakiś czas temu media donosiły o jej rozstaniu z mężem, amerykańskim biznesmanem Douglasem Nunesem. Joanna Krupa potwierdziła tę informację i przyznała, że razem z mężem utrzymują ciepłe relacje dla dobra ich 3-letniej córki Ashy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Razem z mężem podjęliśmy wspólną decyzję o separacji. Mamy między nami prywatną umowę, która jest naszą sprawą i idziemy naprzód jako przyjaciele i nadal żyjemy codziennie jako rodzina dla naszej córki, którą oboje stawiamy na pierwszym miejscu. Ze względu na moją rodzinę nie będę tego dalej komentowała, tylko powiem, że każdy z nas jest zaangażowany w zapewnienie szczęścia drugiej osobie, abyśmy mogli być najlepszymi rodzicami, idąc naprzód" - oświadczyła wówczas na Instagramie.
Jak się jednak teraz okazuje, pojawiła się szansa na to, że do rozwodu nie dojdzie. Kolorowa prasa donosi, że relacje pomiędzy modelką a jej mężem uległy ociepleniu. Ostatnio spędzili wraz z córką wspólny urlop w malowniczych Włoszech. "Twoje Imperium" sugeruje, że wybrali się tam, by w romantycznych okolicznościach ratować małżeństwo.
Wiele wskazuje na to, że faktycznie ich relacje uległy poprawie. Krupa chętnie relacjonowała w sieci wspólny wypad, a jej mąż towarzyszył jej w Polsce i opiekował się córką, gdy modelka pracowała na planie "Top Model".
"Twoje Imperium" przypomina, że mąż prezenterki wprawdzie nie wycofał jeszcze pozwu rozwodowego, ale chęć zgody jest podobno wyczuwalna po obu stronach. Tak przynajmniej twierdzi siostra Joanny, Marta. Nie ma wątpliwości, że oboje starają się, by odbudować swój związek. Bo podobno jeszcze nie wszystko stracone.
- Mam takie przeczucie, że oni wrócą do siebie i będzie wszystko OK - powiedziała tygodnikowi siostra modelki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.