Agata Buczkowska wokalistką grupy "Ich Troje" była w latach 2017-2020. Z ekipą żegnała się w atmosferze skandalu. Młoda artystka pewnie nie spodziewała się tego, że znajdzie się na tapecie sądu.
W pewnym momencie piosenkarka została pozwana przez spółkę należącą do Michała Wiśniewskiego. Sprawa została już zakończona - poznaliśmy wyrok. O rozstrzygnięciu Buczkowska poinformowała w sieci.
Wcześniej artystka żaliła się, że wysłano ją na przymusowe wolne, a z grupy "Ich Troje" została wyrzucona ze względu na to, że nie chciała podpisać nowej umowy. Buczkowską zstąpiła Anna Świątczak, była żona Michała Wiśniewskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapisy zawarte w umowach między Buczkowską i "Ich Troje" podobno były rygorystyczne. Za złamanie któregoś z nich wokalistka musiałaby zapłacić nawet... pół miliona złotych!
Michał Wiśniewski poniósł porażkę
Agata Buczkowska opublikowała w sieci zdjęcia dokumentów, z których wynika, że wygrała w sądzie z Michałem Wiśniewskim.
Uprzejmie informuję, że wyrok oddalający powództwo spółki należącej do Pana Michała Wiśniewskiego uprawomocnił się. Reasumując, Sąd uznał, że Pani zachowanie było prawidłowe, a po stronie powodowej spółki występowały działania niezgodne z prawem. Sąd uznał, że nie wystąpiły żadne przesłanki do tego, by naliczyć przeciwko Pani kary umowne, a z treści ustnego uzasadnienia wynika, że to druga strona naruszyła szereg przepisów i norm. Wobec powyższego sprawa jest zakończona - napisał jej adwokat Jan Maciejko.
Buczkowska bardzo krótko skomentowała werdykt sądu. - Nie chcę żadnych przeprosin publicznych, chcę mieć możliwość realizowania się i niewracania już za wszelką cenę do przeszłości - podkreśliła w rozmowie z portalem Kozaczek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.