Choć niedługo minie tydzień od hucznego wesela uczestników dziewiątej edycji "Rolnik szuka żony", emocje związane z tą uroczystością wciąż są ogromne. Zainteresowaniu sprzyjają zresztą sami małżonkowie, którzy chętnie dzielą się z fanami zdjęciami i nagraniami z uroczystości, która 15 lipca odbyła się na Podlasiu.
Ada i Michał Tyszka, którzy po niecałym roku znajomości zapoczątkowanej udziałem w show TVP, złożyli przed Bogiem ślubną przysięgę, wyprawili tradycyjne wesele, na którym bawiło się prawie 200 gości. Wśród nich nie zabrakło m.in. innych uczestników ostatniej edycji - Klaudii i Walentyna, a także Tomasza Klimkowskiego, którego relacja z zapoznaną w telewizyjnym hicie Kasią jednak nie przetrwała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakiś czas temu Ada pochwaliła się na Instagramie kolejną odsłoną ślubnej uroczystości, publikując wzruszające nagranie. W krótkim filmiku można było zobaczyć, jak wyglądało spotkanie młodej pary w dniu ślubu i reakcję Michała na widok przyszłej żony. Jak przyznała dziewczyna, "wyła jak bóbr", gdy po raz pierwszy zobaczyła to nagranie.
W piątek po południu świeżo upieczona żona rolnika pochwaliła się internautom kolejną odsłoną ślubnej uroczystości. Tym razem opublikowała efektowne zdjęcie, na którym widać pocałunek młodej pary skąpanej w błękitnym dymie z kolorowej flary.
Czytaj także: Będzie serial o Maryli Rodowicz! Są pierwsze szczegóły
Jak się jednak okazuje, niektórzy internauci uznali to nie tylko za element ślubnej oprawy. Jedna z fanek wyznała, że fotografia wywołała u niej skojarzenia z informacją o powiększeniu rodziny. Wywołana do odpowiedzi Ada musiała solennie zapewniać, że kolorowy dym to jedynie dekoracyjna atrakcja, a nie kolejna dobra nowina, którą chcieli wraz z Michałem przekazać w ten sposób światu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.