Marianna Schreiber to żona prominentnego polityka Prawa i Sprawiedliwości, ministra w KPRM Łukasza Schreibera. Dużą popularność zapewnił jej występ w programie "Top Model" w telewizji TVN. Co prawda żona ministra PiS, choć szybko pożegnała się z programem, to jednak znakomicie wykorzystała swoje przysłowiowe "pięć minut".
Jej popularność rośnie w błyskawicznym tempie. Pojawiła się między innymi u Kuby Wojewódzkiego, a teraz ma nawet swój własny program w internecie.
Swoją sławę Schreiber wykorzystuje do różnych celów. W ostatnich dniach mocno zaangażowała się w pomoc dla uchodźców z Ukrainy, którzy po inwazji rosyjskiej muszą uciekać z własnego kraju. W środę postanowiła rozwiązać temat słynnego już powiedzenia "wina Tuska".
Jeszcze jakiś czas temu mogliśmy pomyśleć, że wojna w Ukrainie pojednała w tym trudnym momencie rządy Tuska i Kaczyńskiego. Mogliśmy zatem pomyśleć, że Polska scena polityczna jest spójna wobec zagrożenia. Jeżeli zatem ktokolwiek miał przeświadczenie, że tak jest i nadzieję na sojusz polsko-polski, to się mylił - rozpoczęła Schreiber.
Czy to "wina Tuska"?
Modelka postanowiła podejść do tematu bardzo humorystycznie. Na zdjęciu, które wstawiła Schreiber, widzimy butelkę wina z podobizną Donalda Tuska. Niżej widzimy także twarz Jarosława Kaczyńskiego.
Na zdjęcie spójrzcie z dystansem - to tylko ilustracja do tematu, choć wino, które trzymam w ręce, się nie wylewa, bo może tych win Tuska wcale nie ma? - zastanawia się Schreiber.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.