Sebastian Fabijański ma za sobą uczuciowe tornado zmian i bolesne rozstanie. Aktor, odkąd zaistniał w branży, dorobił się łatki raczej kochliwego. Przed laty był związany z aktorką Agnieszką Więdłochą, a z Olgą Bołądź chciał się nawet ożenić.
Później związał się z popularną blogerką, Maffashion. Wydawało się, że to u jej boku się ustatkował. Para urządziła wspólny dom, doczekała się nawet syna. Wszystko wskazywało na to, że ich historia zmierza ku happy endowi. Zakończenie związku było jednak zgoła inne. Wszystko zaczęło się od skandalu z Rafalalą, a skończyło na głośnym rozstaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fabijański twierdził później, że nie takiej rzeczywistości życzył swojemu synowi, ale musi się pozbierać i ułożyć życie na nowo. Niedługo później głośno zrobiło się o tym, że aktor spotyka się z Anną Marią Sieklucką - parę przyłapywali nawet na czułościach paparazzi.
Jak się jednak okazuje, i ta romantyczna znajomość to już przeszłość. Sebastian podobno ma nową dziewczynę. Obecna wybranka jednak, w przeciwieństwie do poprzedniczek, ma niewiele wspólnego z show-biznesem.
- Co z tego będzie? Zobaczymy. Nie zapeszam - mówił aktor, który zdradził jedynie, że jego ukochana nie jest osobą publiczną, a on wcale nie zabiega o to, by wprowadzać ją na salony.
Nie mam wpływu na to, czy paparazzi zrobią mi zdjęcia, czy nie, ale mam wpływ na to, czy będę z moją partnerką przychodził w takie miejsca jak premiera, afiszował się, czy pokazywał się w mediach społecznościowych. Na to mam wpływ i tego w planach nie mam - stwierdził 36-latek w rozmowie z Jastrząb Post.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.