Beata Kozidrak została przyłapana przez paparazzich w sklepie spożywczym. Tam kupiła m.in. piwo bezalkoholowe - w ilości czterech sztuk, podaje Pudelek, który wspomniał o sprawie.
Do sklepu udała się na piechotę. Ten był oddalony od jej domu o zaledwie 2 km. Paparazzich jednak o wiele bardziej interesowało to, co stanie się w markecie, niż podczas krótkiego spaceru wokalistki.
Beata Kozidrak sfotografowana w sklepie. Kupiła m.in. piwa bezalkoholowe
W sklepie wokalistka najwyraźniej nie zauważyła, że jest przez kogoś obserwowana, że śledzą ją fotoreporterzy. Zachowywała się normalnie. Po prostu robiła zakupy.
Kupiła warzywa, mięso i zahaczyła o stoiska z napojami alkoholowymi, jednak z lodówki wybrała, spośród wielu opcji, wspomniane piwo bez kluczowego dla wielu składnika - alkoholu. Czteropak piw znanej marki o zawartości alkoholu 0,0% trafił do koszyka, a następnie do jej modnego plecaka. Gwiazda po wszystkim wróciła do domu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.