Łucja dos Santos to portugalska zakonnica, która zyskała sławę w związku z objawieniem Matki Boskiej w Fatimie. Wraz z nią Maryję miało widzieć dwoje innych dzieci. Sprawę wyjaśniał Kościół, który uznał objawienia maryjne za prawdziwe.
Siostra Łucja chętnie opowiadała o objawieniach. Dotyczyły one przyszłości świata, a jedno z nich mówiło o możliwym wybuchu III wojny światowej, w trakcie której miało dojść do użycia broni jądrowej.
Siostra Łucja miała wstrząsającą wizję. Dotyczy Polski
Zmarła w 2005 roku zakonnica mówiła, że podczas jednego z objawień miała otrzymać od Maryi specjalną misję. - Ty zostaniesz tu przez jakiś czas. Jezus chce posłużyć się tobą, aby ludzie mnie poznali i pokochali. Chciałabym ustanowić na świecie nabożeństwo do mojego Niepokalanego Serca - miała usłyszeć siostra Łucja.
Chociaż siostra Łucja dos Santos zmarła na początku 2005 roku, to pozostawiła po sobie wiele wizji i opowiadań. Dotyczą one przyszłości naszego globu. Zakonnica przewidywała m.in. powódź, która ma zalać Niemcy, Danię i Holandię.
Nadchodzące wydarzenia zmienią oblicze ziemi i zmuszą wszystkie narody świata do działania. Niektóre pod presją wojny, inne ze względu na klęski żywiołowe lub zniszczenia, które niesie broń jądrowa - twierdziła siostra Łucja.
Zakonnica poruszyła też temat przyszłości Polski.
Polska w tym przypadku zostanie oszczędzona. Będzie jedynym krajem, który ze światowej katastrofy wyjdzie jako państwo mocniejsze i wspanialsze. Od Polski zależeć będzie przyszłość Europy. W niej rozpocznie się odrodzenie świata poprzez ustrój, który stworzy. Poprzez nowe prawa, zgodne z prawem Bożym - wyjawiła siostra Łucja.
Zakonnica zapowiedziała, że w przyszłości Polska będzie wierna prawu Bożemu, gdyż "zaznała wystarczająco dużo krzywd, niesprawiedliwości, zbrodni i bezprawia".
Czytaj także: Ksiądz Sebastian o dzieciach in vitro. Wszystko jasne
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.