W przypadku Anety i Roberta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", widzowie nie mieli większych wątpliwości – ta historia musiała się skończyć happy endem. Nawet eksperci podkreślali, że to prawdziwy przykład miłości od pierwszego wejrzenia. Nie dało się ukryć, że oboje byli sobą zauroczeni, a w miarę rozwoju wydarzeń w show, robili wszystko, by poznać się jak najlepiej.
Troszczyli o siebie, pielęgnowali związek, a w finale zaskoczyli wszystkich. Robert oświadczył się ukochanej, tłumacząc, że przez ślub w ciemno nie miał takiej możliwości. Gdyby wiedział, że trafi na taką kobietę, nie wahałby się z zaręczynami ani chwili. Happy end przed kamerami to jednak nie wszystko.
Para zaskoczyła fanów show ponownie, kiedy niedługo po zakończeniu emisji poinformowała, że spodziewa się dziecka. Syn Anety i Roberta przyszedł na świat w lutym. Dumna mama chętnie relacjonuje swoje pierwsze tygodnie w nowej roli. Imponuje też swoim fanom tym, że błyskawicznie wróciła do formy po ciąży.
Obecnie jednak na jej Instagramie całe show kradnie jej syn. Aneta raz po raz pokazuje jego rozkoszne zdjęcia. Tym razem podzieliła się serią fotek zaspanego malca.
"Nasz śpiący muchomor" – skomentowała, dodając, że skala słodkości została przeładowana. I nie musiała długo czekać, by fanki jej przytaknęły. Trudno się dziwić, to naprawdę urocze ujęcia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.