"Ślub od pierwszego wejrzenia" to program, który jest niezwykle popularny na całym świecie, również w Australii. W pierwszym odcinku nowej edycji z tego kraju pojawiła się Rebecca, która dała się poznać jako bardzo energiczna kobieta. Zgłosiła do programu z bardzo poważnymi zamiarami.
Skandal w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Jednak Rebecca zawiodła się już w dniu swojego ślubu. Pannie młodej nie spodobał się jej nowy mąż i to ja się wobec niej zachowywał.
Początkowo Rebecca była bardzo podekscytowana i zaangażowała się w przygotowania do ceremonii. Jednak idący do ołtarza przyszły mąż sprawił, że pożałowała uczestnictwa. Jake cały czas wpatrywał się w Rebeccę i niestety nie zrobił tym dobrego wrażenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poważnie? Nie tego się spodziewałam. Chciałam zobaczyć szczery, szeroki uśmiech, a on spojrzał na mnie jak na gorącą laskę, co mnie zraziło - skomentowała.
Czytaj także: Diament w diamencie. Niezwykle rzadkie znalezisko
Atmosfera stała się bardzo niezręczna. Gdy oboje stanęli obok siebie, nie wiedzieli co mają powiedzieć.
Poczułam się jak obiekt seksualny. (...) Chciałam zobaczyć, że się cieszy, poczuć chemię. Nie poczułam. Patrzył na mnie jak wygłodniały pies na kawałek mięsa — powiedziała Rebecca.
Jake powiedział jej, że pięknie wygląda, ale to nie niczego nie zmieniło. Atmosfera wciąż była napięta. Para nie zrezygnowała jednak ze ślubu. Po chwili, gdy największe emocje już opadły, złożyli przysięgi małżeńskie.
To nie był koniec problemów. Po ceremonii Rebecca zauważyła kolejne szczegóły, które nie spodobały jej się w nowym mężu.
Nie włożył krawata. Na własny ślub wypada przyjść elegancko ubranym. Rozpiął koszulę, by odsłonić tatuaż. Moi rodzice byliby zniesmaczeni. Patrzę na jego uśmiech, zwracam uwagę na to, czy ktoś ma ładne zęby - powiedziała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.