On spokojny, ustatkowany, bez jakiejkolwiek wiedzy, jak należy rozmawiać z kobietą. Ona po toksycznej relacji, z nieprzepracowanymi problemami, szukająca ich rozwiązań w najgorszym miejscu, czyli telewizji. Julia i Tomasz od początku byli skazani na porażkę. Niestety osoby podające się w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" za ekspertów postanowiły ich połączyć w małżeństwo.
Żona nie spodobała się Tomaszowi fizycznie, on zanudzał ją swoją osobowością. Nawet jeśli Julia mogła przymknąć oko na to, że nic ich nie łączy, to nie mogła ignorować tego, że mąż ją obraża. A mężczyzna bezceremonialnie wytykał jej to, co mu się w jej wyglądzie nie podoba. Ciągnięcie tego "małżeństwa" nie miało dłużej sensu. Postanowili się rozwieść. Rozprawa odbyła się 15 marca.
Serwisowi CoZaTydzien udało się nawet uzyskać wypowiedź Tomasza, który nie pisnął nawet słowa od czasu wzięcia udziału w show. "Wszystko poszło sprawnie" - powiedział świeżo upieczony rozwodnik.
Julia jeszcze w trakcie emisji programu zaczęła się spotykać z innym mężczyzną, poznanym na Instagramie. Teraz na drodze do nowego szczęścia nie ma już żadnych przeszkód.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.