Janusz Korwin-Mikke skończy w tym roku 81 lat. Sędziwy wiek nie przeszkadza mu w korzystaniu życia. Polityk jest związany z młodszą o 44 lata kobietą. Kiedy wieści o ich związku wyszły na jaw, opinia publiczna była wzburzona. Para jednak nie przejmowała się nieprzychylnymi komentarzami.
Żona Korwina-Mikkego jest od niego o wiele lat młodsza
W 2016 roku tuż przed Wielkanocą zakochani wzięli ślub. Wydarzenie odbiło się ogromnym echem w mediach. Ukochana posła Konfederacji miała wówczas zaledwie 30 lat, podczas gdy jej wybranek miał wkrótce skończyć 74.
Ludzie nie mogli zrozumieć, dlaczego młoda i piękna kobieta, magister sztuki i była Miss Unii Polityki Realnej, wiąże się z mężczyzną, który mógłby być jej ojcem. Uczucie jednak okazało się silniejsze od hejtu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O świeżo upieczonych małżonkach zrobiło się jeszcze głośniej, gdy wyszło na jaw, że jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego doczekali się oni dwójki dzieci - Nadziei urodzonej w 2011 roku i Karola urodzonego w 2013 roku.
Niedawno Dominika Korwin-Mikke udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o trudach macierzyństwa. Zdradziła, że nie wiedziała, że bycie mamą przysparza tylu problemów. Przyznała też, że nie raz pojawiały się łzy i ból.
Przed porodem mama powiedziała, że macierzyństwo jest ciężkie, ale póki tego nie przeżyjesz, to puste słowa. Ja sobie nie zdawałam sprawy, że np. karmienie piersią to taki problem. Dla mnie to był ogromny ból porównany do porodu - mówiła w wywiadzie z dziennikarką Maliną Błańską.
Łzy były od początku, one były pierwsze i mam wrażenie, że one mi towarzyszyły cały czas, każdego dnia. Mam wrażenie, że warto się do tego przyznać - dodała partnerka polityka.