Przypomnijmy, że 15 lipca w nocy w Krakowie doszło do tragicznego wypadku, w którym życie straciło czterech młodych mężczyzn. Grupa znajomych podróżowała samochodem marki Renault Megane ulicami miasta, kiedy nagle ich pojazd zjechał z mostu Dębnickiego, dachując - po schodach na bulwar Czerwieński. Tam uderzył w betonowy murek okalający ścieżkę pieszo-rowerową.
Jedną z ofiar jest Patryk Peretti, syn Sylwii Peretti znanej z programu TTV "Królowe życia". W noc przed wypadkiem w mediach społecznościowych część podróżujących autem wrzucała materiały z imprezy towarzyskiej.
Na zdjęciach widoczny jest m.in. alkohol, a służby już zapowiedziały, że będą badały ten wątek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wypadek w Krakowie. Schreiber apeluje do ludzi
Marianna Schreiber chętnie zabiera głos w bieżących sprawach. W mediach społecznościowych skomentowała także dramatyczny wypadek w Krakowie.
Rozumiem cały szum medialny, jaki wytworzył się po wypadku w Krakowie, w którym zginęły cztery osoby, a wśród nich syn Sylwii Peretti. Została przekroczona prędkość, pieszy prawie stracił życie. Ale nie rozumiem całej tej nagonki na matkę. W takim momencie, gdy kobieta nie zdążyła nawet pochować syna, wielu próbuje ją ukamienować. Gdzie jest współczucie i empatia? - pyta Marianna Schreiber.
Celebrytka apeluje, aby w ludziach obudziły się przyzwoitość i szacunek. Jej zdaniem na krytykę i ocenę tej sytuacji można poczekać. Należy potraktować tę tragedię jako przestrogę i nauczkę, a nie okazję do wylewania hejtu.
Przypomnijmy, że Marianna Schreiber to żona prominentnego polityka Prawa i Sprawiedliwości, ministra w KPRM Łukasza Schreibera. Dużą popularność zapewnił jej występ w programie "Top Model" w telewizji TVN.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.