Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Śmierć zajrzała jej w oczy. Skandaliczna reakcja "pani w okienku"

8

Barbara Bursztynowicz w najnowszym wywiadzie podzieliła się przykrym doświadczeniem ze służbą zdrowia. Gwiazda "Klanu" miała poważne problemy zdrowotne, a pani w rejestracji najprawdopodobniej uznała ją za... "pijaczkę-menelkę".

Śmierć zajrzała jej w oczy. Skandaliczna reakcja "pani w okienku"
Barbara Bursztynowicz (Licencjodawca, AKPA)

Barbary Bursztynowicz chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Ta aktorka od wielu lat pojawia się w serialu "Klan". W tej produkcji wciela się w rolę Elżbiety Chojnickiej.

Ostatnio Bursztynowicz udzieliła wywiadu Plejadzie. W trakcie rozmowy opowiedziała o poważnych perturbacjach zdrowotnych. Nawiązała choćby do sytuacji, która miała miejsce pięć lat temu.

Pewnego dnia aktorka zaczęła się dusić. Sytuacja była poważna. Bursztynowicz zrelacjonowała, że dusiła się tak mocno, że aż oczy "wyszły jej na wierzch" i "przypominała potwora".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wystąpiła w TVP. "Patrzyli z politowaniem". Potem Lanberry wszystkich uciszyła

Gwiazda "Klanu" nie była w stanie wydusić z siebie choćby jednego słowa. Miała problemy ze złapaniem oddechu. Jej mąż Jacek był przerażony, bo nie wiedział, jak pomóc Barbarze. Bursztynowicz natomiast ostatkami sił wykręciła numer do przyjaciółki, która jest lekarką. Ta poleciła jej natychmiastową wizytę na najbliższej izbie przyjęć.

Razem z mężem udała się do szpitala przy ul. Czerniakowskiej w Warszawie. Aż trudno uwierzyć w to, co stało się później.

Nie było gdzie zaparkować, wysiadłam i pobiegłam sama do recepcji. Pani w okienku wzięła mnie chyba za pijaczkę-menelkę, bo zapytała: "Czego znowu?!". Resztkami sił wyjęłam z torebki dowód osobisty - zrelacjonowała Bursztynowicz.

Barbara Bursztynowicz miała poważne problemy

Tak naprawdę aktorka otarła się o śmierć. Na szczęście lekarz pojawił się bardzo szybko i podał jej kilka zastrzyków, a także kroplówkę. Wówczas zmęczona Bursztynowicz po prostu zasnęła.

Kiedy się obudziłam, opuchnięta i z rozmazanym makijażem, nadal wyglądałam tragicznie. Ale żyłam! Od tamtej pory noszę przy sobie zastrzyk z adrenaliną - zrelacjonowała Plejadzie.

Ten wstrząs anafilaktyczny aktorka z pewnością zapamięta do końca życia. To było dla niej bardzo trudne przeżycie. Po latach na pewno jest wdzięczna przyjaciółce, która doradziła natychmiastową wizytę u specjalisty.

Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zagrożenie atakiem rakietowym w Ukrainie. Parlament odwołuje posiedzenie
Co zamiast gwiazdy betlejemskiej? Te rośliny ozdobią dom na święta
Bójka w Płocku z udziałem Kolumbijczyków. Prokuratura zabrała głos
Gwiazda betlejemska gubi liście? Ten domowy nawóz rozwiąże problem
Episkopat krytykuje edukację zdrowotną. "Jest sprzeczna z konstytucją"
To już pewne. Orban zapowiada, co zrobi z premierem Izraela
Polscy żołnierze w Korei Południowej. Trwają szkolenia
Zamiokulkas ma żółte liście? Wsadź to do doniczki, a problem zniknie
Czy grozi ci mandat, jeśli nie odśnieżysz auta? Odpowiedź nie jest oczywista
Pojechali na osiedle Czarnka. "O tym panu nie będę rozmawiał"
Przyspieszył nagranie z Putinem. Oto co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić