Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska | 

Stanowskiemu puściły nerwy. "Trzeba być skończonym debilem"

170

Krzysztofowi Stanowskiemu szalejąca drożyzna i ogromna inflacja zdaje się nie przeszkadzają. Tak można wnioskować po jego ostatnim wpisie w mediach społecznościowych, gdzie protestujących na Orlenie ludzi wyzywał od debili. – Skąd się takie tumany biorą? – zastanawia się dziennikarz.

Stanowskiemu puściły nerwy. "Trzeba być skończonym debilem"
Krzysztof Stanowski o protestujących: debile, tumany. (YouTube)

Gdy paliwo osiągnęło zawrotną cenę ośmiu złotych za litr, powstała akcja "Blokujemy Orlen". Kierowcy zaczęli ustawiać "zepsute" auta w kolejce na stację, blokując tym samym wjazd innym klientom. Zaczęło się od Bielska-Białej, gdzie taki protest urządziło kilku kierowców. Wkrótce akcja rozrosła się do niebotycznych rozmiarów.

11 czerwca wiadomo było o 42. blokadach w 36. miastach. Organizatorzy podali nawet konkretne miasta, stacje i godziny. Na przykład w Warszawie blokada dotyczyła dwóch stacji Orlen - tej na ul. Michała Spisaka 1 i tej na ul. Wydawniczej 72. Obie były zablokowane od godziny 16 do 18.

"Trzeba być skończonym debilem"

Ewidentnie nie spodobało się to Krzysztofowi Stanowskiemu. Dziennikarz poświęcił akcji wpis na Twitterze.

Trzeba być naprawdę skończonym debilem, aby blokować stacje benzynowe, utrudniać ludziom poruszanie się i pracę, w ramach "protestu". Jeszcze zablokujcie dostęp do sklepów, bo wam cena czereśni nie pasuje. Jprd, skąd się takie tumany biorą... - napisał.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wpis Stanowskiego nie spodobał się internautom. Wylali na niego wiadro pomyj w komentarzach.

Rolnicy to też debile jak blokują drogi? Lepiej siedzieć cicho, bo Krzysio jeździ Jaguarem i ma dom w lesie - pisał jeden z użytkowników Twittera.
A jak powinny wyglądać protesty? Tak, aby nikt ich nie zauważył? - wtórował drugi.
To tak jakby w 1980 roku Łukasz Jedlewski napisał na TT: "trzeba być skończonym durniem, aby blokowac bramy Stoczni i utrudniac ludziom pracę w ramach "protestu" - dodał trzeci.
Ciebie Krzysiu stać na paliwo i po 20 zł za litr. Ale nie wyzywaj zaraz ludzi od debili - wtrącił czwarty.

Stanowski odpowiedział na wiele z tych wiadomości. Podkreślił, że jego protest nie dotyczy, bo "jeździ na prądzie". Twierdzi też, że protest kierowców nie wpłynie realnie na Orlen, którego paliwo kierowcy będą kupować na innych stacjach.

Strajk pielęgniarek był sprawą tak ważną, że szefostwo od razu miało mega presję, by to załatwić (ludzkie życie). A takie blokowanie stacji to głównie problem przypadkowych ludzi (w tym czasami franczyzobiorców), bez realnego wpływu na finansową kondycję firmy.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić