Piotr Stramowski wiosną tego roku w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" wcielił się m.in. w Cher, Łukasza Golca czy Janusza Panasewicza. Jego występy nie zawsze były doceniane przez jurorów, jednak bez wątpienia swoim dystansem do siebie zyskał uznanie publiczności. W rozmowie z nami wspomina okres nagrywania programu.
Nie patrzę na swoje występy na YouTube. Ciężki emocjonalnie to był dla mnie projekt. Najtrudniejsze było to, że byli tam ludzie, którzy śpiewają, mniej śpiewają lub nie śpiewają. A wszyscy jesteśmy w tym samym kotle - stwierdził.
- I podejrzewam, że ci, którzy śpiewają, musieli mniej włożyć w to pracy niż ci, którzy nie śpiewają, choć oczywiście wszyscy tam pracowaliśmy. Ja od początku mówiłem, że nie miałem żadnego doświadczenia muzycznego, poza chórem i pracą w szkole, gdzie też nie byłem na wokalu, tylko aktorstwie dramatycznym - dodał.
Zobaczcie fragment naszego wywiadu z Piotrem Stramowskim na temat programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" w materiale wideo poniżej:
Piotr Stramowski o "Twoja Twarz Brzmi Znajomo": "Strasznie mnie to denerwowało
Stramowski przyznaje, że gdy słyszał nie do końca pochlebne opinie od jurorów, nie umiał nie brać ich do siebie. - Ja jestem zadowolony z tego wszystkiego, co zrobiłem. Miałem bardzo dużo stresu, choć to było bardziej w mojej głowie - oznajmił.
Jestem ambitny i wkurzałem się, że mi nie wychodzi, i że innym to łatwiej przychodzi. Że dlaczego ja nie mogę tak tego zrobić. Nagle z przestrzeni aktorskiej, gdzie mam wrażenie, że dobrze się w niej czuję i trochę rozdaję karty, bo wiem, że jestem w tym dobry, przenoszę się do świata, w którym czuję się zupełnie niedobrze. Czułem, że nie miałem tych umiejętności i warsztatu. Strasznie mnie to denerwowało - dodał Piotr.
Gwiazdor filmów Patryka Vegi wyciągnął jednak wnioski z tego doświadczenia. - Miałem walkę z samym sobą przez te parę miesięcy. Była to olbrzymia lekcja, żeby nie wchodzić w coś, co nie jest moim tzw. core'em - podsumował Stramowski.
Cały wywiad z Piotrem Stramowskim będzie można obejrzeć już w weekend na kanale YouTube Wirtualnej Polski.
Filip Borowiak, dziennikarz o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.