Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Sylwia Przybysz wprost o koszmarze. "Obwiniałam się"

1

Sylwia Przybysz w trakcie rozmowy z Weroniką Sową nawiązała do swojej trzeciej ciąży. Otwarcie wyznała, że jest znacznie trudniejsza od pozostałych. Podczas pierwszego trymestru celebrytka musiała się zmierzyć z napadami lęku.

Sylwia Przybysz wprost o koszmarze. "Obwiniałam się"
Sylwia Przybysz, Jan Dąbrowski (Licencjodawca, AKPA)

Już wkrótce Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski będą celebrować narodziny trzeciego dziecka. Wokalistka i youtuber od początku związku zaznaczali, że chcą mieć dużą rodzinę. Słowa poparli czynami.

O trzeciej ciąży Sylwia Przybysz opowiadała w rozmowie z Weroniką Sową. Wyraźnie podkreśliła, że to dla niej trudne doświadczenie.

Ta ciąża najbardziej mi daje w kość, psychika mi mocno podupadła, szczególnie w tych pierwszych miesiącach. Dopiero teraz mogę powiedzieć, że wyszłam na prostą. Dzieciaki mieliśmy w żłobku i one przynosiły mi non stop różne choroby do domu. Większość chorób jest niebezpieczna dla matki i dla dziecka. Jak sobie zdajesz z tego sprawę i wiesz, że na coś zachorowałaś, że dzieciaki coś ci przyniosły, co dla nich nie jest groźne, ale dla ciebie jest i dla dziecka... Jak byłam w pierwszym trymestrze i wiedziałam, że rozwijają się wszystkie organy, ręce, nogi, ta świadomość taka, że nie wiesz, czy wszystko będzie ok... - zaznaczyła artystka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Przybysz i Jaś Dąbrowski o trzecim dziecku w drodze

Sylwia Przybysz odsłania kulisy ciąży

W rozmowie z Wersow mówiła też o tym, że doskwierały jej między innymi napady lęku. - Popadłam w taki ciężki stan, że miałam napady lękowe. Przychodził wieczór, a ja płaczę i nie wiem czemu. Obwiniałam się, okropne to było. Obwiniałam się. Wyszłam z tego w momencie, w którym się dowiedziałam, że z dzieckiem jest wszystko ok - kontynuowała.

Sylwia Przybysz ujawniła również, że jeszcze przed porodem chce porozmawiać z psychologiem. Ma nadzieję na to, że pomoże jej uporać się z poczuciem winy.

Czuję, że jak dziecko się urodzi, to każda najmniejsza rzecz, zachoruje na coś, będzie miało gorączkę, cokolwiek, ja będę się obwiniała, czy to może nie jest spowodowane tym, że ja w tym pierwszym trymestrze zachorowałam - zdradziła Sylwia.
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Były mistrz świata cierpi na silną depresję. "Ciężko jest mi wstać z łóżka"
Analityk: zdolności Ukraińców do uderzeń na dużych dystansach wciąż ograniczone
Problem z akumulatorem? Dzwoń pod ten numer. Bezpłatna pomoc
Inauguracja świątecznego targu na słynnej ulicy szopkarzy w Neapolu
Tajemnicze drony nad amerykańską bazą. Niepokojący incydent
Krwawe walki w Mali. Zginęło co najmniej siedmiu rosyjskich najemników
Skoki narciarskie: Polacy od ponad roku czekają na setne zwycięstwo
Bulwersujące nagrania ze Strażą Miejską. Poniżali ludzi. Burmistrz reaguje
Rzym: nieznany obraz Caravaggia po raz pierwszy pokazany publicznie
Ceny karpia biją rekordy. Wigilijna tradycja pod znakiem zapytania
Dramatyczny telefon. Czterolatek tracił oddech. Policjant bohaterem
Wyniki Lotto 22.11.2024 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić