Henry Tadeusz to owoc związku Alicji Bachledy-Curuś z Colinem Farrellem. Sposób wychowywania syna stał się ostatnio okazją do ataków na aktorkę, po tym jak wyszło na jaw, iż kilkuletni chłopak prawie w ogóle nie mówi w języku polskim.
Alicja Bachleda-Curuś odpowiada na krytykę. Dlaczego jej syn nie mówi po polsku?
Bachleda-Curuś i Farrell poznali się przy okazji wspólnej pracy na planie filmu "Odine". Chociaż ich związek nie przetrwał próby czasu, to wspólnie wychowują syna. Dlatego też 12-latek na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie ma przede wszystkim do czynienia z językiem angielskim. To główny powód, dla którego Henry Tadeusz zna niewielki zasób polskich słów.
Mimo że zależało mi bardzo, żeby mówił głównie po polsku, język angielski przychodził mu łatwiej, słyszał go wokół, a ja z kolei chciałam się móc z nim jak najszybciej porozumieć. Poszłam na kompromis - powiedziała Alicja Bachleda-Curuś w najnowszej rozmowie z "Życiem na gorąco".
Aktorka w wywiadzie zdradziła, że Henry Tadeusz zna podstawowe zwroty po polsku i stara się podszlifować nasz język przy okazji każdej wizyty u dziadków. Wypowiada je jednak z mocnym amerykańskim akcentem.
- Przygotowuje sobie całe wypowiedzi, jak ma jechać do dziadków, strasznie go to cieszy - dodała aktorka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.