Małgorzata Opczowska to jedna z najgorętszych par 2021 roku. Poznali się w telewizji TVP, zaczęło się od zwykłej przyjaźni. Wkrótce jednak zrozumieli, że nie widzą poza sobą świata.
Trudne pięknego początki
A stało się to gdy... oboje stracili ukochanych rodziców. Pikanterii dodaje fakt, że między nimi są aż 24 lata różnicy!
Ich ślub odbył się na plaży w Jastarni. Oprócz tego... zdecydowali się przyjąć dwuczłonowe nazwiska.
Na razie jednak nie mają wspólnych dzieci, jedynie z poprzednich związków. Wiadomo, że prezenterka wychowuje 7-letniego syna Maksa i to właśnie on domaga się rodzeństwa.
Chciałby mieć jeszcze brata i trzy siostry, najlepiej za jednym zamachem! Nie wiem, czy jesteśmy w stanie spełnić to marzenie - powiedziała ze śmiechem mama na łamach tygodnika "Rewia".
Oczywiście nie wykluczają wspólnego potomstwa. Kiedy? Być może już niebawem!
Wspólnych jeszcze nie mamy, ale jesteśmy otwarci. Zobaczymy, co życie przyniesie - podsumowuje Jacek, jak cytuje "se.pl".
Niewykluczone zatem, że zdecydują się na to w Nowym Roku. W końcu skoro domaga się tego syn!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.