W poniedziałek, 12 lutego, Joe Biden opublikował w mediach społecznościowych dość nietypowy wpis. Post zawiera fotografię prezydenta USA z czerwonymi laserami oczami.
Tak jak to narysowaliśmy - napisał Joe Biden.
Alter ego Joe Bidena
Zdjęcie jest nawiązaniem do "Dark Brandona", czyli internetowe alter ego prezydenta USA, które stworzyli internauci. Mem kilka lat temu zdobył ogromną popularność i jest dla Joe Bidena w pewnie sposób obraźliwy (obraźliwe jest nazywanie go "Brandon").
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszystko zapoczątkował wywiad telewizyjny z Brandonem Brownem, zwycięzcą rajdu NASCAR Xfinity Series w Alabamie. Podczas rozmowy z dziennikarką NBC na żywo mikrofon wyłapywał okrzyki tłumu: "f*ck Joe Biden!". Reporterka próbująca ratować sytuację, zasugerowała, że chodzi o hasło "let's go Brandon".
Sznajder reaguje na nietypowe zdjęcie Joe Bidena. Rozważa dwie opcje
Na wpis Joe Bidena zareagował Michał Sznajder. Dziennikarzy udostępnił go na swojej tablicy na platformie X (dawniej Twitter).
Joe Biden przywraca postać "Dark Brandona" i tą grafiką wyraża zadowolenie po tym jak Senat zrobił krok w stronę przyjęcia pakietu pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu. ALBO To komentarz do faktu, że drużyna chłopaka Taylor Swift wygrała Super Bowl (kpina z teorii spiskowych) - czytamy w opisie posta (zachowana pisownia oryginalna).
Teorie spiskowe z Taylor Swift w roli głównej
Przypomnijmy, że w niedzielę, 11 lutego, na stadionie Allegiant w Las Vegas odbył się finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim ligi National Football League (NFL). Po raz drugi w historii do wyłonienia zwycięzcy w Super Bowl potrzebna była dogrywka. Ostatecznie tytuł obronili gracze Kansas City Chiefs pokonując San Francisco 49ers 25:22.
Według wyznawców teorii spiskowych, których bohaterką stała się Taylor Swift, gwiazda pop i dziewczyna Travisa Kelce'a, jednego z najbardziej znanych amerykańskich sportowców i gracza Kansas City Chiefs, tegoroczny Super Bowl, to największy ustawiony mecz w historii. Dlaczego?
Miał on zostać zorganizowany przez CIA i Biały Dom, by wesprzeć Joe Biden w ponownym wyborze go na prezydenta. Co z tym wszystkim ma wspólnego gwiazda?
Otóż, jak przypomina "The New York Times", w przeszłości Taylor Swift była podejrzewana przez członków MAGA (Make America Great Again) o bycie tajnym agentem Pentagonu oraz o poszerzanie grupy swoich fanów celem przyszłego poparcia przez nich reelekcji Joe Bidena.
Tak więc - według spiskowców - jej obecność i wsparcie ukochanego na Super Bowl to nie przypadek, a skrupulatny plan wsparcia obecnego prezydenta USA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.