Małgorzata Rozenek wraz z Krzysztofem Skórzyńskim prowadzi "Dzień Dobry TVN". Zanim do tego doszło, celebrytka od miesięcy wspominała w mediach, że chciałaby wystąpić w telewizji śniadaniowej i spełnić swoje marzenie. Udało jej się porozumieć ze stacją i od sierpnia ubiegłego roku gwiazda występuje w roli prowadzącej słynny program.
Okazuje się, że Rozenek bardzo poważnie podchodzi do swojej pracy. Dziennikarskie wyzwanie potraktowała profesjonalnie i stara się jak może mimo ogromnej krytyki, którą otrzymuje od internautów w związku ze swoją nową pracą. Mimo to nie zraża się, bo uwielbia to, co robi i wychwala pracodawcę: - Za to też uwielbiam pracę w "Dzień Dobry TVN", że dowiaduję się rzeczy, których zapewne nie miałabym okazji nigdy zgłębić - powiedziała "Newserii Lifestyle"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ta praca to spełnienie jej marzeń. Rozenek zrezygnowała nawet z urlopu
Małgorzata Rozenek-Majdan tak bardzo zaangażowała się w swoją rolę, że zrezygnowała nawet z urlopu. Choć uwielbia podróżować z całą rodziną, tym razem nie wyjechała na ferie, bo jak sama mówi, dopiero zaczęła "pracę marzeń".
Czytaj także: Roksana Węgiel rozpływa się nad starszym o 8 lat chłopakiem. "Mając takiego chłopaka..."
Pracujemy i mamy dużo obowiązków, więc w tym roku ferie spędzamy tutaj. Ja dopiero zaczęłam pracę marzeń, więc teraz skupiam się na tym, co dzieje się tu. (...) Jest co robić i nie cierpię z tego powodu, że w tym roku zimą nie uda się nam nigdzie wyjechać - wyznaje Rozenek.
Gwiazda dodała też, że na ten moment nie ma żadnych innych marzeń, bo to największe, czyli pracę w DDTVN, już spełniła. - Miałam jedno bardzo nieskryte marzenie, powiedziałam je głośno i się spełniło. Więc na razie nie mam już żadnych innych marzeń. Najważniejsze jest teraz dla nas zdrowie i na tym się skupiamy - dodała.
Czytaj także: Żona ministra PiS na basenie z mężczyzną. Stało się
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.