"Roman FanPolszy" to nazwa kanału na Youtube młodego Naddniestrzanina (region autonomiczny Mołdawii), który w 2015 r. po raz pierwszy przyjechał do Polski. Od tamtego czasu nauczył się biegle mówić po polsku, od ponad roku mieszka w Warszawie i ściągnął do siebie rodziców.
Na jego kanale, który ma ponad 131 tys. subskrybentów, pojawił się ostatnio filmik z nowego cyklu "UNASTOSAMO". Roman skupił się w nim na pokazaniu rosyjskiej propagandy, która zdominowała narodową telewizję po wybuchu wojny w Ukrainie.
Na początku opowiedział o swojej znajomej z Naddniestrza, która mieszka w Rosji i była przerażona agresją Putina. Kilka dni później zaczęła mu opowiadać, że "nasza telewizja mówi, że jednak coś tam ratujemy", a "Zachód pokazał prawdziwą twarz".
Roman pokazał serię nagrań z rosyjskiej telewizji, m.in. głośne przemówienie Putina, w trakcie którego kłamał, że nie zamierza wysyłać do walki w Ukrainie żołnierzy poborowych.
Nasze wojsko rozwiąże wszystkie zadania - kłamał prezydent Rosji.
Na innych nagraniach z rosyjskiej telewizji można było usłyszeć sugestie, że prezydent Ukrainy ukrywa się w Polsce. A jego "dziwne" zachowanie widoczne na różnych filmikach nie wynika ze skrajnego wyczerpania, ale z zażywania narkotyków.
Na innych nagraniach z rosyjskiej telewizji można było usłyszeć sugestie, że prezydent Ukrainy ukrywa się w Polsce. A jego "dziwne" zachowanie widoczne na różnych filmikach nie wynika ze skrajnego wyczerpania, ale z zażywania narkotyków.
W Moskwie trzeba szukać pokoju dla Ukrainy. Nie w UE, nie w NATO – mówił deputowany Ukrainy w telewizyjnej debacie.
Mężczyzna przyznał, że uciekł z Ukrainy, gdzie miał być aresztowany za zdradę stanu. On oczywiście nie uważa się za zdrajcę i liczy na wyzwolenie, które Putin zapewni jego krajowi.
Roman udostępnił też wstrząsające nagranie z prawosławnej cerkwi, gdzie duchowny mówił, że "kraje nadbałtyckie dostarczają broń do zabijania Słowian". A na końcu błogosławił wszystkim i nawiał do modlitwy "o zwycięstwo nad ciemną faszystowską hordą".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.