Nicole Kidman i Toma Cruise przez 11 lat byli jedną z najbardziej rozpoznawalnych i uwielbianych hollywoodzkich par. Aktorzy poznali się w 1989 roku na planie filmu "Szybki jak błyskawica". On był wówczas najpopularniejszym gwiazdorem młodego pokolenia, ona dopiero wchodziła w wielki świat show-biznesu.
Czytaj także: Cher ma 76 lat i wygląda jak milion dolarów. Skupiła na sobie całą uwagę. Wszystko przez młodego partnera
Rok później Cruise i Kidman już małżeństwem. Planowali dzieci, ale Nicole miała problemy z zajściem w ciążę, a poronienie skończyło się dla niej traumą. Para postanowiła więc adoptować dwoje maluchów. W 1992 roku powitali w swoim domu córkę Bellę, dwa lata później syna Connora.
Miłość jednak nie trwała wiecznie. W 2001 roku świat dowiedział się o separacji Kidman i Cruise'a, a kilka miesięcy później doszło do rozwodu. Media donosiły, że dzieci wychowywały się głównie z ojcem, co miało mieć związek z wyznawaną przez gwiazdora scjentologią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzisiaj adoptowane potomstwo aktorów jest już dorosłe. Oboje niewiele mówią o swoim prywatnym życiu w mediach, ale rąbka tajemnicy uchylają na portalach społecznościowych.
Tam możemy się dowiedzieć, że 28-letni Connor jest z zawodu DJ-em, a po godzinach lubi wędkować. 30-letnia Isabella zaś zajmuje się malarstwem i jest szczęśliwą mężatką. W 2015 roku wyszła za mąż za Maxa Parkera i zamieszkała z nim w Londynie.
Tak dziś wygląda córka Toma Cruise'a i Nicole Kidman
Kobieta rzadko udostępnia swoje zdjęcia w sieci. Jej konto na Instagramie, które obserwują ponad 44 tysiące osób, przepełnione jest autorskimi pracami artystycznymi.
Ostatnio jednak Isabella opublikowała selfie, na którym pochwaliła się fanom swoją nową fryzurą. Dzięki temu możemy zobaczyć, jak dziś wygląda córka gwiazdorskiej pary.
Bella Kindman Cruise przefarbowała włosy na czarno, pocieniowała je i obcięła krótką grzywkę. Trzeba przyznać, że do twarzy jej w takich włosach. Też tak myślicie?