Za nami wielki finał Mistrzostw Świata w Katarze. Mecz między Argentyną i Francją, Messim i Mbappe i sędziowany przez Polaka - Szymona Marciniaka z pewnością zapisze się na kartach piłkarskiej historii.
Pierwsza połowa była dość spokojna. Argentyna prowadziła 2:0 i nic nie zapowiadało tego, że Francja nagle dostanie skrzydeł. Później obie drużyny szły niemalże łeb w łeb. Messi, Mbappe, Messi, Mbappe - ta dwójka gigantów stoczyła na boisku epicką walkę. Dla tego pierwszego był to szczególnie ważny turniej - jego ostatnie Mistrzostwa Świata w karierze. Wygrana zatem miała okazać się spełnieniem marzeń.
Choć Francuzi bronili się ze wszystkich sił, po dogrywce i serii rzutów karnych to ekipa z Argentyny okazała się lepsza. I choć w Argentynie z tej okazji odbywa się istne szaleństwo, towarzystwa w radości dotrzymują Argentyńczykom wszyscy sympatycy drużyny "króla" Lionela Messiego.
Reakcja Rickiego Martina
Wśród nich jest m.in. Ricky Martin. Gwiazdor nie ukrywał swojej radości z wygranej akurat tej drużyny. Na swoich mediach społecznościowych zamieścił wideo, na którym doskonale uwiecznione zostały wszystkie jego emocje.
Boże. Co za szaleństwo! Gratulacje! - podpisał je.
Argentyńczycy wygrali po serii rzutów karnych. Piłkarze tej drużyny nie pomylili się ani razu. Francuzi dwa razy nie trafili do bramki przeciwnika - a co za tym idzie, nie obronili tytułu mistrza świata z mundialu w Rosji w 2018 r.
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.