Kasia Tusk to jedna z najbardziej znanych blogerek modowych w Polsce. Dziś kojarzona jest głównie ze swojego stonowanego i eleganckiego stylu. Zamiłowaniem do mody dzieli się w sieci. Robi to za pośrednictwem swojego Instagrama i bloga.
Blogerka prowadzi stronę o nazwie "Make Life Easier", czyli z angielskiego "uczyń życie łatwiejszym". Porady prezentuje na swojej stronie internetowej. Oprócz przepisów, relacji z podróży czy spacerów, Kasia Tusk pokazuje swoje stylizacje. Zazwyczaj fani zachwycają się jej stylem. Tym razem było nieco inaczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W niedzielę Kasia Tusk opublikowała nowy wpis. Zatytułowała go "Look of the day - czyżby gołe kostki odeszły w zapomnienie?". Na to pytanie starała się odpowiedzieć prezentując poszczególne elementy swojego stroju. Nie zabrakło płaszcza, markowej torebki, ciepłej bluzy i leginsów, a także... grubych skarpetek.
Jest taka część mnie, która nie przepada za zmianami w modzie i broni się przed nimi, bo najchętniej chodziłaby wyłącznie w swetrze, legginsach i grubych skarpetach. Można i tak, prawda? - pyta blogerka.
Czytaj także: Tak Tusk poszła na spacer z psem. Lepiej usiądźcie
Kasia Tusk w ogniu krytyki. "Kasia, błagam"
Niestety, połączenie małej torebki z brązowymi ubraniami nie spodobało się internautkom. Skrytykowały też grube skarpetki w kontrastującym kolorze założone do sportowych jasnych butów. Kasia Tusk znalazła się w ogniu krytyki. Zarzucana jest jej reklama torebki, która zupełnie ma nie pasować do reszty stroju.
Wszystko mi się podoba z wyjątkiem tej "torebuni", która według mnie w ogóle nie pasuje do tego stroju. Ale wpis jest po to, aby zareklamować torebkę, więc chyba jednak nie musi pasować…
Dla mnie zarówno gołe kostki, jak i ogromniaste skarpety wyglądają źle, ale ta druga wersja jest przynajmniej zdrowsza i rozsądniejsza.
Śmiesznie trochę.
Kasiu przepraszam cię najmocniej, ale ostatnio w każdej stylizacji dobór torebki pasujący "jak kwiatek do kożucha". Coś nie pyka w tych stylizacjach.
Białe skarpety i ciemne getry. Niczym Michael Jackson. Ten blog staje się iście kosmiczny odcięty od rzeczywistości.
Kasia błagam. Adidasy nie do długiego płaszcza. Takie coś może i pasuje 16-latkom, ale nie 30+. Pesel nie kłamie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.