Katarzyna Figura ma na swoim koncie sporo produkcji. Widzowie kojarzą ją z takich filmów jak choćby "Kingsajz", "Szczęśliwego Nowego Jorku" oraz "Kiler".
Figura nigdy nie stroniła od odważnych ról. Niejednokrotnie odsłaniała na ekranie ciało i eksponowała dekolt. Wobec tego zaczęto mówić, że jest seksbombą polskiego kina.
Kilkanaście lat temu Figura bardzo mocno schudła. Plotki wskazywały na to, że odżywiała się wówczas głównie sushi. Podobno z jadłospisu wykreśliła takie pozycje jak białe pieczywo, makaron, ziemniaki, a także kasze. Poza tym odstawiła słodycze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potem znów przybrała na wadze. Taki stan nie utrzymywał się jednak zbyt długo, bo teraz... Katarzyna Figura znika w oczach. Co jest przyczyną tak potężnej metamorfozy? Na to pytanie na razie trudno odpowiedzieć.
Katarzyna Figura w nowym filmie. Nietypowa rola
W krótkometrażowej "Victorii", która 17 marca weszła do kin, Katarzyna Figura zagrała Amelię. To 60-latka, wierna żona. Po trzech dekadach małżeństwa kobieta po raz pierwszy w życiu odczuwa... orgazm. Na dodatek dzięki wibratorowi, który przypadkowo trafia pod jej drzwi. Jak do tej roli odniosła się aktorka?
Ta historia brzmi jak przepis na farsę, prawda? A jednak "Victoria" z komedią niewiele ma wspólnego. To nie jest też film tylko o seksie i seksualności. Ta niecodzienna, przypadkowa przesyłka, którą Amelia znajduje pod drzwiami, staje się stymulatorem wielu zmian w jej życiu. I to na wielu polach. Stopniowe odkrywanie własnego ciała zbiega się z odkrywaniem kolejnych etapów wolności w jej życiu, z wejściem na drogę emancypacji. W momencie, kiedy ten proces się dokonuje, daje Amelii absolutną słodycz wyzwolenia. Jest też gorzki element tej opowieści: fakt, że człowiek może spędzić całe lata pod kloszem, będąc właściwie niewolnikiem ciasnego gorsetu stworzonego ze społecznych oczekiwań i stereotypów - wyjaśniła w rozmowie z wysokieobcasy.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.