Toni Braxton w latach 80. wraz z 4 siostrami - Tracy, Tamar, Towandą i Triną założyła zespół The Braxtons. Szybko jednak okazało się, że przemysł muzyczny bardziej niż girlsbandem interesuje się... Toni.
W wieku 25 lat artystka wypuściła swoją debiutancką płytę, która doszła nawet do 1. miejsca na liście Billboardu. Jej pozycję na rynku umocniła jednak dopiero piosenka "Un-Break My Heart" z 1996 roku. Wtedy młoda Braxton została okrzyknięta nową Whitney Houston.
Z roku na rok jednak kariera artystki hamowała. Nie dość, że borykała się z fatalnymi wynikami sprzedażowymi, to do tego wszystkiego doszły problemy zdrowotne (okazało się, że wokalistka choruje na toczeń) i finansowe - Braxton była zmuszona ogłosić bankructwo.
Uwielbiam piękne naczynia i ozdoby do domu. Trochę się zagubiłam, kupując te wszystkie rzeczy do mieszkania. Luksusowa droga pościel... Uwielbiałam takie towary. Wiem, że to mój problem - opowiadała później w wywiadach.
55 na karku
7 października wokalistka skończyła 55 lat.
Piętrzące się problemy jednak nie zahamowały jej marzeń o powrocie na scenę, z której zeszła w 2013 roku. W 2020 roku ogłosiła powrót i wydała piosenkę "Do It", która ukazała się nakładem Island Records.
Niedługo później wydała EP-kę z utworem "Dance", a później także "Nothin". W 2021 roku wzięła udział w amerykańskiej edycji programu "The Masked Singer". W 2022 roku Toni Braxton została producentką i jednocześnie jedną z gwiazd filmu "The Fallen Angels Murder Club". Ma też swoją linię kosmetyków do ciała i włosów "Nude Sugar".
Piosenkarka jest także aktywna w mediach społecznościowych. Dzięki umieszczanym przez nią zdjęciom możemy wciąż zachwycać się jej zjawiskową urodą 55-latki.
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.