Aby móc liczyć na godną emeryturę z ZUS-u, trzeba przez wiele lat pracować na umowie o pracę i regularnie odprowadzać składki. Specyfika działań wielu artystów różni się od "typowej pracy na etat", dlatego też, nawet jeśli byli aktywni zawodowo przez większość życia, po latach mogą zostać z pustymi rękami.
Taką emeryturę otrzymuje Katarzyna Skrzynecka
Gwiazdy coraz chętniej publicznie wypowiadają się na temat wysokości swoich świadczeń emerytalnych. Ostatnio zagadnienie to podjęła także Katarzyna Skrzynecka. Podczas jednego z wywiadów zdradziła, jaką emeryturę prognozuje jej ZUS. Okazuje się, że aktorka może się spodziewać świadczenia emerytalnego na poziomie... 35 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Taką swego czasu dostałam prognozę z ZUS, że te nasze prognozy emerytalne raczej nie przedstawiają się błękitnie i szczęśliwie - wyznała w rozmowie z Pudelkiem.
W obliczu tych pesymistycznych wyliczeń aktorka wymyśliła już plan na swoje dalsze życie. 52-latka zdradziła, że nie osiądzie na laurach i zamierza pracować tak długo, jak będzie to możliwe, by zapewnić godny byt sobie oraz najbliższym. Zarobione pieniądze zamierza odkładać na fundusz emerytalny.
Czytaj także: Conor McGregor potrącony przez samochód. "Mogłem zginąć"
Jeżeli nasze państwowe zasoby nam tego nie zapewnią, to trzeba samemu o tym myśleć, żeby zadbać o siebie i o swoją rodzinę w przyszłości - powiedziała Katarzyna Skrzynecka w rozmowie z serwisem plotkarskim.
Też przygotowujecie się do okresu emerytalnego "na własną rękę", nie licząc na wystarczającą pomoc z ZUS-u?