Edyta Wojtczak przed rozpoczęciem kariery w mediach pracowała jako księgowa w Wydziale Uzbrojenia Dowództwa Wojsk Lotniczych. W 1959 r. została spikerką Telewizji Polskiej. Od początku pracy na antenie cieszyła się sympatią widzów i przez wiele lat była twarzą TVP. Prowadziła, współprowadziła i zapowiadała liczne programy w TVP. Była konferansjerką na festiwalach w Opolu. Po odejściu z TVP współtworzyła poranne pasmo w nowo powstałej stacji telewizyjnej TVN, w której prowadziła m.in. własny program "Między kuchnią a salonem".
Jak się okazuje była gwiazda TVP mimo swoich osiągnięć ma zaskakująco niską emeryturę. Jak donosi "Super Express" Edyta Wojtczak na przeżycie ma niespełna 2,5 tysiąca złotych na miesiąc. Po opłaceniu czynszu i pozostałych rachunków zostaje jej niewiele ponad tysiąc złotych miesięcznie. Była prezenterka podobnie jak wielu Polaków obecnie dwa razy ogląda każdą złotówkę, zanim zdecyduje się ją wydać.
Była gwiazda TVP nie ma niestety nikogo, kto mógłby jej pomóc finansowo. Jest zdana wyłącznie na siebie.
Marzyłam o domu, rodzinie, dzieciach, ale na marzeniach się skończyło. Widocznie tak miało być - mówiła przed laty Edyta Wojtczak w jednym z wywiadów.
Edyta Wojtczak ma dziś 86 lat. Kiedy miała 30 lat poślubiła Jana Szymańskiego, który po kilku latach wyjechał do USA. Wówczas ich kontakt się urwał. O tym, że jej mąż zmarł w 1999 r. prezenterka dowiedziała się od znajomych mieszkających w Stanach Zjednoczonych.
Była gwiazda TVP nigdy jednak nie narzekała na swój los. 86-latka mieszka w skromnej kawalerce w Warszawie wraz ze swoimi kotami.
Po czterdziestu latach pracy dostaję od państwa dwa tysiące złotych. Ale przecież mnóstwo osób dostaje jeszcze mniej - powiedziała w 2017 r. w rozmowie z dziennikarzem "Super Expressu".
Obecnie była gwiazda TVP pobiera niewiele ponad 2,4 tys. złotych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.