Ina Sobala ma za sobą występy w "M jak miłość". Właśnie dzięki temu zdobyła popularność na długo przed ukończeniem studiów.
Po czterech latach wcielania się w Agę postanowiła jednak powiedzieć: "pas". Dlaczego? Okazuje się, że nie chce być kojarzona tylko z tą postacią. O tym, jak łatwo zostać więźniem jednej roli, przekonała się jej matka Małgorzata Pieńkowska. Praktycznie cała Polska zna ją jako Marię z "M jak miłość".
Pieńkowska w tym serialu gra od 23 lat. W innych produkcjach pojawiała się sporadycznie. Sobala nie chce, by jej kariera przebiegła tak samo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Być może Ina w ogóle nie pojawiłaby się w "M jak miłość". Do przyjęcia propozycji skłoniło ją jednak to, że nie miała innych ofert, a bardzo zależało jej na tym, by zyskać pierwsze doświadczenie.
Wtedy, gdy jeszcze nie miałam na horyzoncie innych możliwości zawodowych, zaryzykowałam - napisała na Instagramie, dziękując jednocześnie za współpracę ekipie "M jak miłość".
Zakończyła współpracę z "M jak miłość". Cieszy się z tego ruchu
W dalszej części wpisu wyraźnie dała do zrozumienia, że absolutnie nie żałuje swojej decyzji.
Choć wspominam "Emkowe" czasy z dużą dozą sentymentu i ogromną sympatią do ludzi ją tworzących, cieszę się, że jestem tu, gdzie jestem - kontynuowała.
Serial TVP na pewno dał jej bardzo dużo. Chodzi nie tylko o rozpoznawalność, ale i propozycje pracy w innych serialach. Dzięki temu córka Małgorzaty Pieńkowskiej może rozwijać karierę. Zanosi się na to, że może być naprawdę dobrą aktorką!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.