Jakiś czas temu Kinga Rusin zaskoczyła swoich fanów informacją o tym, że od ponad dwóch miesięcy mieszka poza Polską. Po tym, jak w sierpniu ubiegłego roku Kinga Rusin pożegnała "Dzień Dobry TVN", przekonuje, że chce realizować swoje kolejne marzenia, "wykorzystać swobodę i niezależność finansową".
Czytaj także: Chodakowska pokazała ciążowy brzuch. Fani oszaleli
Rusin pochwaliła się domem w Kostaryce
Od tamtej pory dziennikarka podróżowała po świecie i chwaliła się zdjęciami z różnych miejsc na Instagramie. Była już m.in. na Malediwach, w Afryce i Grecji. A teraz, jak się okazuje, przeprowadziła się na "maleńkie wyspy na Oceanie Indyjskim", a jej "biuro" znajduje się w otoczeniu palm i lazurowej wody.
W czwartek Rusin podzieliła się najnowszym zdjęciem na Instagramie, na którym widać jej nowy dom w Kostaryce. Na fotografii widać przeszklony budynek i celebrytkę siedzącą w białym kostiumie kąpielowym nad basenem.
Ta-dam! Nasz nowy dom! "A gdzie są ściany?" - zapytała moja mama, kiedy zobaczyła zdjęcia. Nie ma! I to jest najlepsze! No to sobie tu teraz trochę pomieszkamy — zapowiedziała Rusin.
Internauci są zachwyceni
W komentarzach pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy zachwyconych internautów. Część podziwia ogromny przeszklony dom Rusin, część zaś sugeruje, by celebrytka nie wracała do kraju. - Nie namawiam do powrotu — piszą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.